Prawie 80 tys. zł za motocykle. Zawodnika Wilków Krosno czeka duży wydatek

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Josh Pickering w czerwonym kasku
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Josh Pickering w czerwonym kasku

Josh Pickering podpisał dwuletni kontrakt z Wilkami Krosno i ma szansę zacząć regularnie jeździć w lidze polskiej. 22-latek z Australii chciałby zaopatrzyć się w nie byle jaki sprzęt, dlatego czeka go duża inwestycja.

W rozmowie z "The Maitland Mercury" żużlowiec przyznał, że na potrzeby ligi polskiej musi się zaopatrzyć w dwa nowe motocykle. Koszt jednego prawdopodobnie wyniesie ok. 14 tys. dolarów australijskich. W przeliczeniu na złotówki, za sprzęt Josh Pickering może zapłacić ok. 80 tys. zł. To bardzo dużo jak na zawodnika, który jest na dorobku i na razie nie zarabia wielkich pieniędzy. Jeśli jednak nie chce być statystą, jest to niezbędna inwestycja.

- Mam motocykle w Wielkiej Brytanii i tak samo musi być w Polsce. To ogromny wydatek. Dostałem się do tej ligi szybciej niż myślałem, ale skoro nadarzyła się okazja, to zamierzam z niej korzystać - mówi Pickering.

Zawodnik szuka firm, które byłyby zainteresowane sponsoringiem i pomocą w zakupie sprzętu. Tego nie może sfinansować z pieniędzy za podpis pod kontraktem. - Nie otrzymam nic za sam podpis. Będę dostawał wypłatę tylko jeśli będę jeździł. Polska jest krajem gdzie się zarabia i gdzie każdy zawodnik chce być. To ryzyko z którym muszę się zmierzyć. Muszę przygotować motocykle, a potem odpowiednio się prezentować, ponieważ jeśli tego nie zrobię, nie będzie mnie w składzie - wyjaśnia.

Bardzo pomocny dla Pickeringa w okresie transferowym był Rohan Tungate. Aktualny Indywidualny Mistrz Australii skontaktował rodaka z kilkoma klubami. W dodatku wcześniej załatwił mu występ turnieju towarzyskim w Łodzi, gdzie Pickering zdobył 5 punktów w czterech wyścigach, wygrywając m.in. z Rafałem Okoniewskim i Andriejem Kudriaszowem.

ZOBACZ WIDEO Ile żużlowcy wydają na opony?

- To niesamowite mieć kumpla, który tak się tobą interesuje, nawet jeśli jesteś jego konkurencją w tym biznesie - mówi Pickering. Występ w Łodzi był w sumie jego drugim na polskich torach. W 2017 roku ścigał się jeszcze w Rybniku podczas finału Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W tamtych zawodach zdobył 6 punktów, zajmując z reprezentacją Australii drugie miejsce.

Josh Pickering startuje w Europie od 2016 roku, reprezentując w brytyjskiej Championship barwy Edinburgh Monarchs. Na Wyspach ma też jeździć w przyszłym sezonie. Nie jest bez szans na występy w Wilkach, ale czeka go trudne zadanie. Dla obcokrajowców zarezerwowane są maksymalnie trzy miejsca, a krośnieński zespół oprócz niego zakontraktował również m.in. Andrieja Karpowa, Nicklasa Porsinga czy Patricka Hansena.

Komentarze (8)
avatar
gorzownns
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w 2 lidze to jezdza na silnikach 2 3 letnich po serwisach a jak juz to odkupuja od innych dlubia remontuja no gosciu ma ambicje i trzeba mu przyklasnac 
avatar
neomis
29.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak jeszcze Pickering przywiezie te swoje rumaki na trening do Krosna, to tylko zmobilizuje Hansenów i Porsinga do lepszej jazdy. Jeśli chłopak opanuje nasz tor, to widzę go w co najmniej 2-3 m Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli zainwestuje ,Później może zaprocentować jeżeli się sam zawodnik o to postara.Powodzenia 
avatar
stary_trener
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Motocykle tyle kosztuja ale pytanie kiedy mozna zarobic takie pieniazki przy stawkach 650zl pkt. Skromnie liczac udzial w meczu to srednio koszt okolo 3000zl. Trzeba miec pod sufitem z takimi Czytaj całość
avatar
XX- 7
28.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ambitne plany. Powodzenia kolego . Szybkiej jazdy do przodu w lewo,i samych trójek na mecie