Urodzony w 1979 roku zagorzały fan lubelskiego żużla. Zaczynał w żużlowej szkółce razem z m.in. Danielem Jeleniewskim. Po trzyletniej przygodzie postanowił zakończyć z trenowaniem, jednak przy żużlu pozostał. Teraz pełni funkcję kierownika startu oraz drużyny na wyjazdowych spotkaniach lubelskiego klubu.
Ciężko jest cokolwiek powiedzieć o "Mrówie", ponieważ jego całe życie kręci się dookoła żużla. W swoim mieszkaniu stworzył małe muzeum, w którym znajduje się wiele pamiątek, zdjęć, medali, a nawet puchar z 1989 roku. Poza swoim zawodem chciałby zostać astronautą, a nie chciałby nigdy zostać.. prostytutką. Dźwiękiem, którego nienawidzi jest sygnał przerwania biegu, który włącza sędzia zawodów.
Marcin Wnuk odpowiedział dla nas na pytania kwestionariusza Pivota:
Jakie jest twoje ulubione słowo? Speedway
Jakie jest twoje najmniej ulubione słowo? Defekt
Co cię kręci? Dookoła żużel
Co cię nie kręci? Sezon zimowy
Jaki dźwięk lub hałas kochasz? Motocykla żużlowego
Jakiego dźwięku lub hałasu nienawidzisz? Przerwania wyścigu, czyli tzw. czerwone światło
Jakie jest twoje ulubione przekleństwo? Zapier***ać
Jakiego zawodu poza twoim własnym chciałbyś spróbować? Astronauty
Jakiego zawodu nie chciałbyś wykonywać? Prostytutki
Jeśli Niebo istnieje, co chciałbyś usłyszeć od Boga, gdy dotrzesz do Bram Raju? Lepiej późno, niż wcale
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji