DOŚWIADCZENIE
To największy atut Grigorija Łaguty. Rosjanin ma już 34 lata i ugruntowaną pozycję w światowym speedwayu. Gdy w roku 2017 został złapany na dopingu, był żużlowcem na miarę lidera w PGE Ekstralidze. Mimo dwuletniej przerwy, zawodnik ROW-u Rybnik nie potrzebuje odrdzewiacza i powinien zatrząść Nice 1.LŻ. Talentu i pewnych umiejętności bowiem się nie traci.
Łaguta w ostatnich latach startował regularnie w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc niektóre tory na niższym szczeblu będą dla niego nowością. Tak doświadczony żużlowiec powinien sobie z tym poradzić. Wartością dodaną będzie też obecność Rosjanina w składzie ROW-u podczas meczu w Daugavpils, bo często polskie drużyny mają problemy na Łotwie.
Ocena: 5
START I PIERWSZY ŁUK
Jeśli szukać jakichś mankamentów w jeździe Łaguty, będzie to właśnie początek wyścigu. Rosjanin nie słynie z najlepszych startów i niezbyt często zdarza się, aby już na wejściu w pierwszy łuk znajdował się na czele stawki. Obcokrajowiec ROW-u nadrabia za to walecznością i nie ma dla niego pozycji straconych.
Dobrą wiadomością dla żużlowca ze wschodu jest to, że trenerem rybnickiej ekipy został Piotr Żyto. Obaj mieli okazję współpracować w roku 2016. Wtedy Łaguta chwalił sobie tor, jaki na stadionie przy ul. Gliwickiej szykował Żyto. To kluczowe w kontekście odrabiania pozycji na dystansie.
Ocena: 4
JAZDA PARĄ
Łaguta to żużlowiec, który na torze nie myśli wyłącznie o sobie. W Rybniku wiele zależeć będzie od składu, jaki na kolejne mecze wystawi trener Żyto. Musimy bowiem pamiętać, że w odwodzie "Rekinów" znajduje się Siergiej Łogaczow. Młody Rosjanin to jeden z protegowanych Łaguty i ciekawym pomysłem wydaje się być zestawienie ich w jednej parze.
Inna opcja składu ROW-u to zestawienie Łaguty z juniorem. Po tym jak do grona seniorów przeszedł Lars Skupień, wspomniana formacja jest znacznie słabsza i Rosjanin może gwarantować odpowiedni balans taktyczny. W tej sytuacji trudno będzie mu jednak zaprezentować jazdę parową.
Ocena: 4
TECHNIKA
W tym aspekcie trudno doczepić się do Łaguty. Rosjanin prezentuje dość efektowną sylwetkę i ma pełną kontrolę nad motocyklem. To kluczowe, jeśli mowa o żużlowcu, który bazuje na wyprzedzaniu na dystansie. Atutem zawodnika ROW-u jest też to, że często wjeżdża w takie miejsca, gdzie inni baliby się włożyć palec.
Ocena: 5
PSYCHIKA
Rosyjski żużlowiec wraca do żużla po niemal dwuletniej przerwie, co na pewno nie jest łatwym zadaniem. Łaguta doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przez niego ROW spadł z PGE Ekstraligi i musi odkupić winy. Dlatego też jego powrotowi do drużyny będzie towarzyszyć ogromna presja. Biorąc jednak pod uwagę doświadczenie Rosjanina, powinien sobie z tym poradzić. Co więcej, obecność pod taśmą żużlowca, który spokojnie mógłby liderować w PGE Ekstralidze, może paraliżować rywali. Zwłaszcza w biegach nominowanych, gdy ważą się losy spotkań.
Ocena: 5
ZOBACZ WIDEO Jakub Jamróg: Był taki rok, że widziałem pięć trupów