W ostatnich dniach Bartosz Zmarzlik nie mógł narzekać na brak zajęć. W ubiegłą niedzielę w Bydgoszczy wziął udział w turnieju charytatywnym w piłkę nożną, który miał na celu zebranie środków na leczenie kontuzjowanego Tomasza Golloba. Zawodnik Cash Broker Stali Gorzów nie ukrywa bowiem, że mistrz świata z 2010 roku to jego sportowy mentor, dzięki któremu wdrapał się na światowy poziom.
Dzień wcześniej Zmarzlik pojawił się w bydgoskim kościele pw. Świętej Trójcy, gdzie włączył się do akcji "Nie wstydzę się Jezusa". W kampanii udział biorą też m. in. Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski oraz Joanna Jędrzejczyk.
Zmarzlik wziął udział w nabożeństwie i powiedział zebranym w kościele, że regularnie uczestniczy w mszy świętej w niedzielę, a przed każdym wyjazdem na tor czyni znak krzyża. - Wiarę w Boga wpoili mi głównie tata i dziadek. Pan Jezus jest u mnie na pierwszym miejscu. On sprawia, że na torze czuję się bardziej bezpieczny; mam więcej pewności siebie. Wiara w Boga sprawia, że nie czuję się samotny - powiedział Zmarzlik, cytowany przez "Express Bydgoski".
Zmarzlik to obecnie wicemistrz świata w jeździe na żużlu. W swoim dorobku ma też brązowy medal z sezonu 2016. Od kilku lat jest najlepszym zawodnikiem PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Wielcy żużlowi mistrzowie ślą życzenia dla Tomasza Golloba
jestem zdumiony podana informacja o charytatywnych dzialaniach katolickich organizacji w Polsce, bo wydawalo mi sie, ze poza Rodzinami Radia Maryja i innym powstanc Czytaj całość
znaczy - no coz - widocznie zrodla Nie wstydze sie Jezusa maja byc nieznane
widac organizatorzy tej akcji wsty Czytaj całość