Chuligański wybryk, prężenie muskułów i zatonięcie Stali Rzeszów. Wspominamy najciekawsze wydarzenia listopada

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Ireneusz Nawrocki (pierwszy z lewej) na meczu Stali Rzeszów
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Ireneusz Nawrocki (pierwszy z lewej) na meczu Stali Rzeszów

Koniec roku kalendarzowego skłania do refleksji. Dziś wspominamy listopad, kiedy to głównym bohaterem czołówek był Ireneusz Nawrocki. Wiele mówiło się także o ruchach transferowych oraz przełomie na rynku światowych tunerów.

[b]

8 listopada - cała gorzowska nadzieja w Duńczykach. To z nimi Stal podpisała kontrakt.
[/b]

Kolejną szansę na jazdę w PGE Ekstralidze otrzymał Peter Kildemand. Tym razem to Cash Broker Stal Gorzów wyciągnęła do niego pomocną dłoń, mając w pamięci jego udane starty w barwach Włókniarza, a przede wszystkim Stali Rzeszów. Trzy ostatnie sezony były w wykonaniu Duńczyka mocno przeciętne, by nie powiedzieć słabe. Czy na technicznym torze w Lubuskiem ujrzymy kolejną metamorfozę? Już wcześniej w Stali postawiono na nogi choćby Nielsa Kristiana Iversena. Ireneusz Maciej Zmora pewnie liczy na powtórkę z rozrywki. Na dokładkę zdecydowano się na perspektywicznego Andersa Thomsena, który ma za sobą udane występy w niższej klasie rozgrywkowej. Czeka go jednak ekstraligowy chrzest.

17 listopada - bojlerów nie będzie. Super Falubaz pręży muskuły.

Tak mocnej drużyny w Grodzie Bachusa dawno nie było. Zespół prowadzony przez Adama Skórnickiego wzmocnili: trzykrotny mistrz świata Nicki Pedersen, uczestnik cyklu Grand Prix Martin Vaculik oraz młody Norbert Krakowiak, dla którego będzie to już drugie podejście do PGE Ekstraligi. Wcześniej startował w najlepszej lidze świata w barwach toruńskiego klubu. Mnie ciekawi jak w gronie gwiazd poradzi sobie Duńczyk, któremu chyba starty w mocnych drużynach nie służą, bo w barwach Fogo Unii Leszno radził sobie dużo słabiej niż rok później w Tarnowie, gdzie z miejsca otrzymał status gwiazdy oraz jedynkę w programie. Czekam też na Derby Ziemi Lubuskiej, bo znów doszło do transferu na linii Gorzów-Zielona Góra i znów... było gorąco.

28 listopada - Nawrocki nie zwalnia. Sagi ciąg dalszy.

Stal Rzeszów nie otrzymała licencji i winni są wszyscy tylko nie... Stal i jej właściciel. Wielu osobom ten temat już się przejadł i nie ma się co dziwić. Niemniej jednak, wspominając najważniejsze wydarzenia miesiąca, nie sposób wspomnieć o sprawie raz jeszcze. Tłumaczenia Ireneusza Nawrockiego nie są już brane na poważnie przez znaczną część żużlowego środowiska. Nie uwierzyła też żużlowa centrala, która wyrzuciła rzeszowian z ligi. Wierzę jednak, że ten upadek jest początkiem czegoś dobrego i znajdą się ludzie, którzy odbudują zaufanie mas. Trzymam też kciuki za samego pana Nawrockiego. Mam nadzieję, że kiedyś powalczy o swoje dobre imię i nie będziemy o nim mówić jedynie jako tym, który dobrymi chęciami wybrukował... rzeszowski upadek.

29 listopada - Skandal w Gorzowie. Chuligani zakpili z legendy.

Łupem chuliganów może paść dosłownie wszystko. Tym razem ucierpiał pomnik Edwarda Jancarza. Sprawcy oblali eksponat białą farbą. Ciekaw jestem jaka kara czeka tych "kreatywnych" ludzi, którzy swoim zachowaniem narazili się na krytykę zwartego żużlowego środowiska. Miejmy nadzieję, że do podobnych zdarzeń w przyszłości nie dojdzie, a nałożona sankcja wybije z głowy podobne pomysły potencjalnym naśladowcom.

29 listopada - Koniec pewnej ery. Na czym będą jeździli żużlowcy?

Stało się. Jan Andersson podjął nieodwołalną decyzję o przejściu na emeryturę z dniem 7 maja 2019 roku. To koniec pewnego etapu nie tylko dla Szweda, ale być może przede wszystkim dla części żużlowców. Między innymi Patryk Dudek, Janusz Kołodziej czy Jarosław Hampel dotychczas stawiali na silniki od tego właśnie tunera. Co prawda przez jakiś czas będą mogli serwisować starsze jednostki, ale i tak w którymś momencie będą musieli się zdecydować na zmianę. Decyzja Anderssona może spowodować pewne przetasowania w układzie sił. Zobaczymy kto na przesiadce na silniki od innego mechanika skorzysta, a kto straci.
[b]ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Imponująca kolekcja aut Floyda Mayweathera

[/b]

Komentarze (25)
avatar
krakowska49
31.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Następny iluminator ze syfa 
avatar
Andrzej Kozak
31.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O czym bodziecie pisać kogo weźmiecie na cel - Stali Rzeszów nie będzie? 
avatar
kibic84
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dla mnie ten rok pod względem żużla przeplatała sinusioda:)
1. Śmierć Ś.P. Tomasza Jędrzejaka
2. Awans Motoru do PGE
3. Upadek Stali 
Piotr Trzeciak
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
Wszystkim śmieciom i prostytuującym się pismakom którzy przyczynili się do upadki Stali Rzeszów w nadchodzącym roku 2019 życzę jak najgorzej.Oby ten rok przyniósł wam wiele nieszczęść,chorób.Ob Czytaj całość
avatar
eddy
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Titanic? Nie przesadzajmy mr. Nowak ! Toz to od poczatku prawie byla lajba z dziurami w dnie , dla picu zaklajstrowanymi aby od razu wody nie nabierac !:)