Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Konkursy na dziką kartę budzą niesmak (felieton)

Newspix / Piotr Charchula / Na zdjęciu: Marta Półtorak
Newspix / Piotr Charchula / Na zdjęciu: Marta Półtorak

- Takie konkursy zawsze budzą niesmak, bo pokazują, że awans można uzyskać w pozasportowy sposób. To nie do końca fajne - pisze w swoim felietonie Marta Półtorak, była prezes Stali Rzeszów.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.

***

Polski Związek Motorowy ogłosił konkurs na dziką kartę w Nice 1.LŻ. Chętni mają czas na zgłoszenia do 11 stycznia i zobaczymy, kto złoży dokumenty. Czytam, że głównym kandydatem do zajęcia miejsca po Stali Rzeszów jest bydgoska Polonia. Nawet pan prezydent miasta chce wesprzeć klub.

Przede wszystkim trzeba działać w oparciu o budżet. Jeśli zarządzający Polonią uznają, że nie stać ich na zmagania w pierwszej lidze, nie należy tego robić. Niemniej nie jestem zwolenniczką takich dogrywek. Optowałabym za siedmioosobową Nice 1. Ligą Żużlową. Takie konkursy zawsze budzą niesmak, bo pokazują, że awans można uzyskać w pozasportowy sposób. To nie do końca fajne.

Nie wyobrażam sobie, by w wyniku ogłoszonego konkursu do rozgrywek został dopuszczony zespół z licencją inną niż zwykła. Widzimy, że licencje nadzorowane nie przynoszą żadnego efektu. Przecież Stal ostatnio miała tego rodzaju licencję. Dlaczego nadużycia w tym klubie nie zostały wcześniej zdemaskowane? Nie można na starcie przyznać licencji nadzorowanej.

Cieszy mnie, gdy prezes klubu drugoligowego otwarcie mówi, że nie ma środków finansowych na wyższą klasę rozgrywkową, a nie zachwyca się konkursem. To jest poważny prezes, który zdaje sobie sprawę z realiów żużlowych. Pozostaje jeszcze aspekt sportowy.

Kluby drugoligowe w kontekście wzmocnień mogą liczyć w zasadzie tylko na zawodników, którzy mieli startować w Stali. W kontekście Polonii wymienia się Grega Hancocka i Ernesta Kozę. Taki nagły skok do Nice 1. LŻ z pewnością wymagałby od każdego drugoligowca poważnej przebudowy składu.

Marta Półtorak

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Komentarze (95)
avatar
Zbigniew Zebe Kula
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie jest tajemnicą, że to czy się ściga w pierwszej, czy drugiej lidze, sportowo jest bez znaczenia. Kibice przyjdą na mecz i tak w tej samej ilości. Awans, czy spadek są bez znaczenia. Ważne, Czytaj całość
avatar
krakowska49
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A martusie odesłano z kwitkiem jako pierwsza chciała się wewalić na miejsce Stali.Teraz robi zsiebie idiotkę 
avatar
neomis
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie jak Nawrocki, kompletnie nieznający realiów sportu żużlowego, bez dobrych doradców kończą w sposób żałosny.
Taka sama żenada była jak Józef Wojciechowski bawił się w futbol. 
Eddybyk15
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pozasportowy awans?! Tak zgadza się to żaden awans..ale jeśli jest taka drużyna w drugiej lidze którą stać pod względem finansowym i sportowym by w sposób pozasportowy znaleść się w pierwszej l Czytaj całość
avatar
k 53 GKM
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No to jak Pani taka ,,madra,,,to prosze wyznaczyc innym Pani znanym trybem ,zgodnie z REGULAMINEM, PZM,,,,Klub ktory uzupelni Nice...jest Pani ,,,biznesmenka,,,,byla Prezeska Stali Rzeszow.A Czytaj całość