Wilki w tej chwili mają aż 22 seniorów w swoim zestawieniu, ale tylko dwóch krajowych przewidzianych do jazdy. Stąd zainteresowanie Australijczykiem, który ma też polski paszport, a w zeszłym sezonie zdobył naszą licencję. - Piękne nazwisko, bardzo ciekawy zawodnik. Rozmawiamy, ale nie wiemy w którym kierunku to podąży. Zdajemy sobie sprawę, że Lars Skupień i Edward Mazur, to jest minimalny krajowy garnitur wymagany przepisami - powiedział wiceprezes Grzegorz Leśniak w rozmowie z serwisem nowiny24.pl.
Klub z Krosna ma w swojej kadrze też czterech Polaków z tzw. umowami "warszawskimi". Przypomnijmy, że są to Maciej Kuciapa, Mariusz Fierlej, Marcin Rempała i Paweł Hlib. Pierwszy podjął się pracy w Speed Car Motorze Lublin i wydaje się, że raczej nie będzie kontynuował kariery zawodniczej. Drugi wraca na tory po ponad rocznej przerwie, ale nie jest tajemnicą, że jego relacje z trenerem Januszem Ślączką nie należą do ciepłych i mało prawdopodobne wydaje się, aby miał szansę jazdy w Wilkach.
Rempała ma za sobą dwa bardzo słabe sezony, natomiast Hlib szykuje się do powrotu na tor po pięcioletniej przerwie. Co prawda traktuje to bardzo poważnie, ale nie wiadomo jak będzie się prezentował po tak długiej przerwie. W związku z powyższym rozglądanie się za kolejnym krajowym seniorem jest rozsądnym ruchem ze strony Wilków.
To nie koniec łowów. Klub prezentuje się najsłabiej spośród drugoligowców pod względem formacji juniorskiej, ale niedługo może się to zmienić o 180 stopni. Wilki starają się zakontraktować braci Michała i Bartosza Curzytków ze Stali Rzeszów, a ponadto prowadzą rozmowy z zawodnikami, którzy mogliby startować jako "gość". Z informacji WP SportoweFakty wynika, że jednym z takich zawodników może być Patryk Rolnicki. Z kolei w rozmowie z nowiny24.pl Grzegorz Leśniak potwierdził negocjacje z Bartłomiejem Kowalskim. To kolejny żużlowiec, który miał reprezentować Stal Rzeszów. Ostatecznie trafił do Włókniarza Częstochowa.
ZOBACZ WIDEO: Cieślak na turniejach Grand Prix: Janowski sobie tego nie wyobraża