Tegoroczny beniaminek PGE Ekstraligi nie będzie miał okazji do organizacji zbyt wielu zawodów poza ligowych. Właściciele klubu nie wyrazili chęci, aby na torze w Lublinie odbywały się zawody rangi m.in. Indywidualnych Mistrzostw Polski czy Złotego Kasku. Speed Car Motor chce się skupić na rozgrywkach ligowych.
Czytaj także: Poznaliśmy terminarz IMŚJ. Najlepszego juniora świata poznamy w Pardubicach
Działalność klubu docenili właściciele firmy One Sport - organizatora cyklu SEC oraz Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. W sobotę 22 czerwca na lubelskim torze odbędzie się pierwszy finał zmagań o miano najlepszego juniora globu. Prezes klubu, Jakub Kępa mówi, że to ogromne wyróżnienie.
- Jest to impreza, która może przysporzyć kibicom żużla wiele emocji. Na pewno jej organizacja wymaga dużo pracy, ale mamy już w tym doświadczenie. Ja traktuję to tak, jak każde inne zawody, ale na pewno jest to dla nas duże wyróżnienie - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".
Warto zaznaczyć, że cykl IMŚJ powraca do Lublina po czterech latach. W 2015 roku zwyciężył Paweł Przedpełski przed Bartoszem Zmarzlikiem i Andrzejem Lebiediewem.
ZOBACZ WIDEO Będzie zz-tka za Joannę Cedrych? Co z Tomaszem Dryłą?