Małe miasto z dużym sportem. Koszykarze wygrywają z żużlowcami, ale to ci drudzy mają więcej fanów

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: mecz żużlowy w Krośnie
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: mecz żużlowy w Krośnie

Krosno to niespełna 50-tysięczne miasto na południowym-wschodzie Polski. I choć na szczeblu centralnym reprezentuje je wiele klubów to żużel i koszykówka są oknami wystawowymi tej części Podkarpacia.

Kibice sportu w mieście nad Wisłokiem nie mogą narzekać na brak atrakcji. Największą jest Miasto Szkła Krosno. Koszykarze przez kilka lat próbowali dostać się do Energa Basket Ligi. Udało im się to trzy sezony temu. Już w pierwszym zawodnicy Miasta Szkła stali się rewelacją rozgrywek. Szczególnie świetny w ich wykonaniu był początek. Mecze oglądał komplet publiczności. W kolejnych dwóch sezonach nie wiedzie im się już tak dobrze, ale ciągle utrzymują miejsce w elicie.

O takiej frekwencji pomarzyć mogą tenisistki stołowe KSTS MOSiR Karpaty Krosno. One do najwyższej klasy rozgrywkowej awansowały w poprzednim sezonie. Zderzenie z ekstraklasą jest jednak brutalne. Po dwunastu meczach mają na swoim koncie zaledwie 2 punkty.

Bliskie promocji do ówczesnej Orlen Ligi były kilka lat temu siatkarki Krosno Glass Karpaty AZS PWSZ MOSiR. Karpatki przegrały walkę o awans w barażach m.in. z Developresem SkyRes Rzeszów. W kolejnych sezonach zawodniczki z Krosna zapewniały sobie utrzymanie w w I lidzie kobiet. Aktualnie walczą o play-off. Podobnie, jak ich koledzy z drużyny seniorów. Siatkarze występują w II lidze. W ostatnich latach kilkukrotnie udało im się włączać do walki o awans.

ZOBACZ WIDEO Emerytura Anderssona nie zaszkodzi Unii

Kilka sezonów wydawało się, że lepsze czasy nadchodzą dla piłkarzy Karpat. Pozycja lidera tabeli III ligi po rundzie jesienniej oraz przyjście nowych sponsorów miały zapewnić klubowi stabilizację. Jednym z nowych partnerów był znany z niedawnej próby ratowania Wisły Kraków - Wojciech Kwiecień. Drugim Marek Penar, który został później prezesem klubu. Drużyna nie zdołała wywalczyć awansu.

Z roku na rok grała coraz gorzej. Nie pomogły głośne nazwiska na ławce, jak Czesław Owczarek i Adam Fedoruk oraz zaciąg piłkarzy sprowadzanych głównie ze Śląska. Ostatecznie sponsorzy zrezygnowali ze wspierania piłkarzy, a drużyna w ubiegłym roku spadła do IV ligi. Podczas meczów piłkarskich na trybunach zjawia się garstka najwierniejszych fanów.

Na tym samym stadionie swoje spotkania rozgrywają żużlowcy. W nowym sezonie fani kibicować będą nowej drużynie - Wilkom. Żużel na trybuna przyciąga najwięcej fanów w mieście. Apetyty przed nowym sezonem są duże.

Komentarze (8)
avatar
Piotr Biega
1.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na Sylwestra kupiłem w kartoniku kieliszki do szampana z Krosna . Po otwarciu kartonika okazało się że dwa kieliszki były baz stópek. Kupiłem specjalnie bo podoba mi się herb wilków , tak mi s Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
1.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krosno ma teraz dobrych sponsorów aby również gospodarze żużla w Krośnie jeszcze podążyli zadaniom .Krosno odbiło by się od dna weszło do 1 L, wtedy ni kasy będzie więcej.Predyspozycja jaka w Czytaj całość
avatar
neomis
1.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy redakcja może nie ususwać moich komentarzy, gdy wskazuję na błąd rzeczowy w tekście? 
avatar
ORP
1.02.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Krosno to ma ten sam dylemat co Ostrów. Tylko w Ostrowie są 2 drużyny kosza i do tego ręczna na wysokim poziomie. W Czytaj całość
avatar
Kasdeja
1.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Był , jest i mam nadzieje że dalej będzie żużel a i tak ktoś inny zgarnia większą kase.