- Byłem bardzo szczęśliwy z tego, że podpisałem umowę z Somerset Rebels. Musiałem jednak znaleźć kolejnego mechanika, który współpracowałby ze mną podczas spotkań Championship. Poszukiwania okazały się jednak bezskuteczne - tak o zaistniałej sytuacji wypowiedział się Dimitri Berge na łamach strony internetowej "Rebeliantów".
Czytaj także: Znamy składy drużyn ligi francuskiej. Chris Harris największą gwiazdą ligi
Działacze klubu z hrabstwa Somerset próbowali pomóc zawodnikowi w znalezieniu mechanika, ale ich poszukiwania również nie przyniosły zamierzonego skutku.
- Poświęciliśmy wiele czasu, aby pomóc naszemu zawodnikowi skompletować team. Niestety, nasze wspólne próby okazały się bezowocne. Wspólnie z Dimitrim podjęliśmy decyzję, że współpraca pomiędzy nami nie jest w takich okolicznościach możliwa i rozwiązaliśmy umowę - powiedziała Debbie Hancock, promotor klubu z Highbridge.
Indywidualny wicemistrz świata na długim torze miał reprezentować w Wielkiej Brytanii dwa kluby: Somerset Rebels w rozgrywkach Championship i Belle Vue Aces na torach Premiership. Kontrakt 23-latka z "Asami" nadal pozostaje ważny.
Czytaj także: Tyron Proctor nie zmienia barw klubowych. Przedłużył umowę z King's Lynn Stars
Działacze "Rebeliantów" są zmuszeni poszukiwać zawodnika, który zapełniłby lukę po francuskim żużlowcu. W barwach tego zespołu mają wystartować m. in. Chris Harris, Rory Schlein czy Nicolas Covatti.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski: Tomek Gollob budzi się do życia