11 
W Speed Car Motorze Lublin Maciej Kuciapa w głównej mierze odpowiedzialny będzie za szkolenie młodzieży, jednak na treningach nadal będzie pokonywał okrążenia na lubelskim owalu, ponieważ ciągle czuje głód jazdy.
- Cały czas patrzę na moje motocykle i wiem, że będzie mnie korciło, aby pojeździć. Ciągle chce mi się jeździć. Nie wyobrażam sobie tego. Teraz jest zima, więc jest spokój, bo nie słychać tego warkotu motocykla. Nie wiem jak będę to przeżywał, na pewno nie będzie mi łatwo. Czuję się jeszcze na siłach, że mógłbym zawalczyć, ale obecnie jest taka sytuacja. Nie jest łatwo, ale na pewno nie odpuszczę. Na treningu będę chciał pojeździć - powiedział podczas audycji "Pięć Jeden" w Radiu Freee.
Zobacz także: Jonsson musi jechać z juniorami. Michelsen i Zengota prowadzącymi parę (taktyka)
Sezon 2019 będzie pierwszym w roli trenera dla 43-latka. Jak wychowanek Stali Rzeszów czuje się w tej nowej rzeczywistości? - Myślę, że jeszcze za wcześnie na opinie z mojej strony. Tak naprawdę po pierwszych meczach będę mógł coś powiedzieć. Na razie jeszcze tak tego nie odczuwam, jeszcze myślę o jeździe i jak to będzie, gdy nie będę mógł się tak normalnie przygotować do meczu.
Zobacz także: Projekt nowego stadionu w Lublinie nie doczeka się realizacji. Wszystko przez zmiany w otoczeniu
W kadrze Motoru do 15 maja jest sześciu seniorów (później dołączy Grigorij Łaguta). Nowy trener zespołu wciąż posiada ważną licencję żużlową oraz w okienku transferowym podpisał kontrakt warszawski z Wilkami Krosno. Czy w przypadku kontuzji byłby w stanie wziąć udział w meczu jako zawodnik? - Na pewno będę chciał pojeździć na treningu. W meczu nie - zakończył Maciej Kuciapa.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej i Dudek mówią o gigantycznych kosztach zawodników
Czy Maciej Kuciapa poradzi sobie w roli trenera? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
