Co roku coś nie szło po jego myśli. Kevin Fajfer wyciągnął wnioski i widzi plusy

Materiały prasowe / Start Gniezno / Na zdjęciu: Kevin Fajfer
Materiały prasowe / Start Gniezno / Na zdjęciu: Kevin Fajfer

Dotychczasowa kariera Kevina Fajfera nie układała się tak, jakby sobie tego życzył. Wychowanek GTM Startu Gniezno wyciągnął wnioski, co powoli zaczyna procentować. - Sprzęt już bardziej chce rozmawiać - stwierdził junior.

- Trzeba podejść do wszystkiego ze spokojem, dopasować sprzęt i robić dobre wyniki. Co roku coś gubiliśmy. Zima była po to, by przemyśleć sprawy - jak przygotować się lepiej sprzętowo i kondycyjnie. Pomału widzę plusy. Sprzęt już bardziej chce rozmawiać - przyznał Kevin Fajfer.

Czytaj także: Polonia - Start: Duży głód żużla w Bydgoszczy. Drugoligowiec postraszył rywala (relacja)

W tym tygodniu młodzieżowiec Car Gwarant Startu Gniezno jeździł dość często. Podczas sobotniego treningu punktowanego w Bydgoszczy wypadł bardzo przeciętnie - zanotował na swoim koncie zaledwie jeden punkt.

- Po pierwszych treningach czuję się dobrze. Cały czas się rozjeżdżamy i staramy się odjeżdżać jak najwięcej kółek. Chcemy też poczuć rywalizację związaną z jazdą spod taśmy w czterech. W niedzielę pojedziemy u siebie (rewanżowy trening punktowany Car Gwarant Start Gniezno - ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz - dop. red.), więc powinno być lepiej - dodał.

Przed Fajferem trudne zadanie. Wespół z Damianem Stalkowskim musi załatać dziurę po odejściu Maksymiliana Bogdanowicza oraz Norberta Krakowiaka, którzy byli silnymi ogniwami formacji juniorskiej czerwono-czarnych. - Zobaczymy po sezonie, co z tego wyjdzie. Na pewno ja i Damian czy Mateusz (Błażykowski - dop. red.) chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Na pewno chcemy udowodnić, że możemy dobrze jechać - podsumował Kevin Fajfer.

Czytaj także: Inne teksty autorstwa Mateusza Domańskiego

Autor na Twitterze:

ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Zapełnić trybuny i będzie jeszcze lepsze show

Źródło artykułu: