Tak zaczyna się "Eating Dust" - brytyjska komedia z wytwórni Jinx Films, którą będzie można obejrzeć już we wrześniu. Głównym wątkiem filmu są skomplikowane relacje Jamey'ego z dziadkiem. - Zapożyczyłem tę historię z własnego życia. Mam wiele szacunku do swojego dziadka, ale nigdy nie potrafiłem do końca zrozumieć tego człowieka. On był jak kamień - nie okazywał żadnych emocji. W głębi duszy jednak bardzo mnie kochał i zawsze się o mnie troszczył - powiedział Jade Carmen, reżyser "Eating Dust".
Całe życie głównego bohatera dzieła Carmena toczy się wokół żużla. - Chciałem zrobić film pełen akcji i wtedy zobaczyłem mecz żużlowy na Sky Sports. Jeśli ktoś nigdy nie widział żużla, to czas to nadrobić. To bardzo hałaśliwy sport, a motocykle, na których się jeździ, pozbawione są biegów oraz hamulców! Po prostu odkręca się manetkę gazu i liczy na to, że nie uderzy się w bandę okalającą tor! Speedway nie jest dla mięczaków, więc uznałem, że będzie on świetną profesją dla głównego bohatera mojego filmu, Jamey'ego - dodał reżyser "Eating Dust".
Jamey to bowiem chłopak lubiący ryzyko. - Jamey jest człowiekiem, który często balansuje na krawędzi i właśnie dlatego żużel tak bardzo do niego pasuje. Ma on tutaj wszystko: adrenalinę, niebezpieczeństwo, kumpli, dziewczyny oraz oddanych kibiców - zakończył Carmen.
Największym marzeniem głównego bohatera filmu jest wywalczenie mistrzostwa Wielkiej Brytanii, a pomagać w osiągnięciu tego celu będzie mu kuzyn Spencer. Zdjęcia do "Eating" Dust" kręcono głównie w Szkocji: w Plockton, nad fiordem Loch Fyne, w Berwick, w okolicach zamku Eilean Donan (niedaleko miejscowości Dornie) oraz na wyspie Tiree. W głównych rolach wystąpią: Charles Dance (m.in. "Tylko dla twoich oczu", "Basen", "Gosford Park", "Klejnot w koronie" oraz "Samotnia"), Jimi Mistry (m.in. "Wojny domowe", "Guru" oraz "Krwawy diament"), Joanne Whalley (m.in. "Skandal", "Willow" oraz "Taniec z nieznajomym"), Paul Kaye (m.in. "Wszystko gra, "Pete Tong: Historia głuchego didżeja" oraz "Czarna kula"), Joseph Beattie (m.in. "Idol" oraz "Mansfield Park"), Clive Standen (m.in. "Ten Days to D-Day") i... Nicki Pedersen! Duńczyk w obrazie Carmena zagra bohatera o ksywce "Big Ronnie", który będzie czarnym charakterem i największym rywalem Jamey'ego.
Twórcy filmu liczą, że obecność trzykrotnego Indywidualnego Mistrza Świata sprawi, iż ich dzieło zdobędzie dużą popularność w środowisku żużlowym.