- Jesteśmy właśnie po rozmowie. Nicki zdecydował, że nie będzie jechać w zawodach na niesprawdzonych "furach" - mówi nam szkoleniowiec Stelmetu Falubaz Zielona Góra. - Sprawa wygląda tak, że zawodnik odebrał dziś kolejne jednostki. Stwierdził, że nie zdąży wszystkiego sprawdzić. Woli poświęcić jeszcze kilka dni na testy. To całkiem zrozumiałe, bo już w przyszłym tygodniu startuje liga - tłumaczy Adam Skórnicki.
Nicki Pedersen nowe silnik ma testować na torze w Zielonej Górze. Zawodnik pojawił się już w Polsce i jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Jego decyzja to kiepska informacja dla truly.work Stali Gorzów, która musi znaleźć w krótkim czasie zastępstwo. Rozmowy w tej sprawie trwają i być może uda się je zakończyć jeszcze w czwartek. Wiemy jedynie, że na tapecie są dwa nazwiska, ale prezes Ireneusz Maciej Zmora nie chce zdradzić, o kogo chodzi.
Zobacz także: Truly. work Stal Gorzów będzie rozliczać trenera z widowiska!
Przypomnijmy, że Stelmet Falubaz rozpocznie zmagania w PGE Ekstralidze 5 kwietnia (piątek). Pierwszym rywalem zielonogórzan będzie Get Well Toruń. Z kolei memoriał Edwarda Jancarza zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę. Początek o godzinie 17:45. Transmisję z zawodów przeprowadzi telewizja nSport+.
Aktualizacja:
18:50. Prezes Ireneusz Maciej Zmora poinformował nas, że jednym z kandydatów do zastąpienia Nickiego Pedersena w memoriale Edwarda Jancarza jest Paweł Hlib. Problem polega jednak na tym, że zawodnik nie ma ważnej licencji.
Zobacz także: Silniki Graversena robią szał w Częstochowie
ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Zapełnić trybuny i będzie jeszcze lepsze show