Start - Wybrzeże: Twierdza w Gnieźnie runęła. "Będziemy szukać punktów na wyjeździe" (komentarze)

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński / Na zdjęciu: Adrian Cyfer
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński / Na zdjęciu: Adrian Cyfer

Car Gwarant Start Gniezno niespodziewanie przegrał na swoim torze z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Drużyna znad morza jest pierwszą drużyną od dwóch lat, która wywozi z pierwszej stolicy Polski 2 duże punkty. - Dużo pracy przed nami - mówią gnieźnianie.

Mirosław Berliński (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk): - Każda drużyna startuje w meczu, aby wygrywać. Zrobiliśmy wynik dla kibiców. Przed zawodami obstawiałem naszą wygraną.

Adrian Cyfer (zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk): - Przyjechaliśmy do Gniezna z nastawieniem zrobienia jak najlepszego wyniku. Udało się wygrać, więc możemy być zadowoleni. Po gorszym początku zmieniłem motocykl i w najważniejszym momencie pojechałem swoje. Cieszę się, że trener stawia na mnie. Wie, że potrafię jechać. W domu na spokojnie muszę przeanalizować swoją jazdę, bowiem popełniałem błędy. Wybierałem niewłaściwe ścieżki. Nie lubię twardych torów. Dobry zawodnik potrafi dopasować się do każdych warunków. Udało mi się to w drugiej części, więc jest dobrze.

Rafael Wojciechowski (menadżer Car Gwarant Startu Gniezno): - Przepraszam kibiców. Dużo pracy przed nami. Musimy na odprawie przedyskutować wiele spraw z chłopakami. Mamy czterech nowych zawodników, więc tor dla nich jest stosunkowo nowy. Musimy ustalić na jakiej nawierzchni chcemy jeździć. Gdańsk był dzisiaj drużyną lepszą. Myślę, że ta przegrana zmotywuje nas do dalszej pracy.Wyciągniemy wnioski. Będziemy szukać punktów na wyjeździe. Postaramy się zrewanżować drużynie Wybrzeża w połowie sierpnia. Tor był stosunkowy taki sam jak na treningach.Nawet czasy były podobne.

ZOBACZ WIDEO Wielki żużel znowu na Stadionie Śląskim!

Mirosław Jabłoński (zawodnik Car Gwarant Startu Gniezno): - Taki jest sport. Twierdza w Gnieźnie padła na pierwszym spotkaniu. Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy. Trochę zabrakło. Pojechaliśmy poniżej oczekiwań. Szkoda mi biegu, który jechałem z Kacprem. Cieszę się, że zakończyliśmy cało i zdrowo. Aura wpływała na moc motocykla. Dokonywałem sporo zmian. Udało mi się za tym nadążać, niestety kolegom nie.

Komentarze (27)
Komisarz Alex
31.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawie się zrobiło 
avatar
pz0
31.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Tor był stosunkowy taki sam jak na treningach"
Aż boję się zapytać co wy robiliście na tych treningach, że tor był stosunkowy? 
avatar
Stresor74
31.03.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Wybrzeża, super chłopaki jechali, szczególnie Krystian i Kacper. Sporo mijanek na dystansie - bardzo fajny mecz. Pozdrowienia z Lublina. 
avatar
sympatyk żu-żla
31.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przykra sprawa na wlasnym podwórku jest przegrana.Należy też sobie powoiedzieć Wybrzeże pretendent do ,,PO,,przeciwnikwymagajacy. ,,Bedziemy szukać punktów na wyjeździe ? Pytanie z kim.Liga wty Czytaj całość
avatar
Feniks Ovia
31.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wierzę że u siebie będziemy mocni tak więc obstawiam że za tydzień Gniezno tych punktów nie znajdzie. Przynajmniej mam taką nadzieję :) Ciekawe wyniki padły w I kolejce, no zapowiada się ciekaw Czytaj całość