Kolejny dreszczowiec na Stadionie Olimpijskim - relacja z meczu Atlas Wrocław - Falubaz Zielona Góra

Kolejny dreszczowiec obejrzeli kibice we Wrocławiu, gdzie miejscowy Atlas pokonał Falubaz Zielona Góra 47:43. O zwycięstwie gospodarzy zdecydował upadek Piotra Protasiewicza w ostatnim biegu. Tym samym podopieczni Marka Cieślaka przerwali serię czterech porażek z rzędu, natomiast goście nadal nie mogą wygrać na obcym torze.

Spotkanie pomyślnie rozpoczęli gospodarze, którzy po czterech biegach wyszli na prowadzenie 16:8. Pierwszego wyścigu nie ukończył Maciej Janowski, który upadł na drugim łuku i został wykluczony z gonitwy. Taki sam los spotkał Nielsa Kristiana Iversena w drugim biegu. Trzeci pojedynek wygrała podwójnie para Jędrzejak-Watt i takim wynikiem mógł zakończyć się następny bieg, ale Piotr Protasiewicz wyprzedził na dystansie Macieja Janowskiego.

W wyścigu piątym przebudzili się goście, którzy wygrali podwójnie dzięki znakomitemu startowi pary Walasek-Iversen. Kolejny bieg zakończył się tym samym rezultatem, ale dla gospodarzy. Na starcie zdefektował Rafał Dobrucki, a osamotniony Fredrik Lindgren nie potrafił poradzić sobie z parą Crump-Janowski. W następnych biegach gospodarze kontrolowali sytuację na torze i po 12 gonitwach prowadzili 41:31.

Dwa następne wyścigi skończyły się podwójną wygraną gości i kibice, którzy przybyli na Stadion Olimpijki przeżyli deja vu, bo w ostatnim spotkaniu we Wrocławiu z Unibaxem Toruń żużlowcy Atalasa także roztrwonili 10 punktową przewagę. Najpierw w biegu 13. Scott NIcholls dotknął taśmy, a zastępujący go Maciej Janowski, mimo ambitnej walki nie, dał rady parze Lindgren-Protasiewicz. Ta sama dwójka powtórzyła wynik w następnym biegu i przewaga gospodarzy stopniała do dwóch "oczek".

Po raz kolejny wszystko miał wyjaśnić ostatni bieg, w którym jechali po stronie Atlasu Crump i Jeleniewski a w ekipie Falubazu Protasiewicz i Walasek. Na prowadzenie wyszedł "Pepe", ale na drugim łuku nie zapanował nad motorem i uderzył w bandę. Zawodnik został wykluczony z biegu, co oznaczało że Atlas tego meczu już nie przegra. W powtórce Crump przyjechał przed Walaskiem i Jeleniewskim.

- Zabrakło Grzegorza Zegoty- powiedział Piotr Żyto. Falubaz ambitnie gonił wynik, ale nadal nie może wygrać na obcym torze. – W niedziele poprawimy ten wynik z nawiązką- dodał trener zielonogórzan. Wygrana wrocławian na pewno podbuduje morale zespołu. Znowu ni zawodny był Jason Crump, który zdobył komplet punktów. Reszta zespołu pojechała równo na miarę swoich możliwości. W zespole gości zabrakło punktów Rafała Dobruckiego.

Atlas Wrocław

9. Scott Nicholls (1,1,0,t) 2

10. Daniel Jeleniewski (3,2,2,2*,1) 10+1

11. Tomasz Jędrzejak (3,1,1,2,1) 8

12. Davey Watt (2*,0,2,0,0) 4+1

13. Jason Crump (3,3,3,3,3) 15

14. Leon Madsen (3,-,-,0,-) 3

15. Maciej Janowski (w,1,2*,1*,1) 5+2

Falubaz Zielona Góra

1. Grzegorz Walasek (2,3,1*,3,3,2) 14+1

2. Niels Kristian Iversen (w,2*,2,1,-) 5+1

3. Rafał Dobrucki (0,d,-,d) 0

4. Fredrik Lindgren (1,1,1,2*,3) 8+1

5. Piotr Protasiewicz (2,3,3,3,2*,w) 13+1

6. Patryk Dudek (2,0,u,u,0) 2

7. Mateusz Łukowiak (1) 1

Bieg po biegu:

1. Madsen, Dudek, Łukowiak, Janowski (u/w) 3:3

2. Jeleniewski, Walasek, Nicholls, Iversen (u/w) 4:2 (7:5)

3. Jędrzejak, Watt, Lidgren, Dobrucki 5:1 (12:6)

4. Crump, Protasiewicz, Janowski, Dudek 4:2 (16:8)

5. Walasek, Iversen, Jędrzejak, Watt 1:5 (17:13)

6. Crump, Janowski, Lindgren, Dobrucki (d4) 5:1 (22:14)

7. Protasiewicz, Jeleniewski, Nicholls, Dudek (u4) 3:3 (25:17)

8. Crump, Iversen, Walasek, Madsen 3:3 (28:20)

9. Walasek, Jeleniewski, Lindgren, Nicholls 2:4 (30:24)

10. Protasiewicz, Watt, Jędrzejak, Dudek (u4) 3:3 (33:27)

11. Crump, Jeleniewski, Iversen, Dobrucki (d4) 5:1 (38:28)

12. Walasek, Jędrzejak, Janowski, Dudek 3:3 (41:31)

13. Protasiewicz, Lindgren, Janowski, Watt, Nicholls (t) 1:5 (42:36)

14. Lindgren, Protasiewicz, Jędrzejak, Watt 1:5 (43:41)

15. Crump, Walasek, Jeleniewski, Protasiewicz (u/w) 4:2 (47:43)

Sędzia: Maciej Spychała

Widzów: 5000

NCD: 63,4 Daniel Jeleniewski w 2. wyścigu, Jason Crump w 4. i Grzegorz Walasek w 12.

Komentarze (0)