Motocykl Renata Gafurowa za bandą i żółta kartka dla młodzieżowca z Tarnowa

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Renat Gafurow
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Renat Gafurow

Już w pierwszym biegu sobotniego meczu Unia Tarnów - Arged Malesa TŻ Ostrovia doszło do groźnego wypadku. W Renata Gafurowa, którego motocykl wypadł za bandę, z impetem uderzył Mateusz Cierniak. Junior został ukarany żółtą kartką.

Gospodarze przystąpili do trzeciego w tym sezonie meczu bez kontuzjowanego Artura Mroczki. Pod numerem dziesiątym awizowano nieopierzonego juniora Przemysława Koniecznego, którego najpewniej mają zastępować koledzy. W pierwszej gonitwie kierownictwo Unii Tarnów posłało w bój Mateusza Cierniaka.17-latek nie najlepiej zainaugurował starcie z Arged Malesa TŻ Ostrovią.

Zobacz także: Stal i GKM już z pierwszymi punktami. Sprawdź tabelę PGE Ekstraligi

Młodzieżowiec Jaskółek na pierwszym okrążeniu spowodował upadek Renata Gafurowa. Cierniak jechał ostatni i na szczycie drugiego łuku z impetem uderzył w Rosjanina. Gafurow przeleciał przez kierownicę, a jego motocykl, który o mało go nie uderzył, wypadł za bandę okalającą tarnowski owal. Zawodnikowi z Ostrowa Wielkopolskiego na szczęście nic poważnego się nie stało i mógł wystąpić w powtórce.

Oprócz wykluczenia, Cierniak został ukarany przez sędziego Pawła Słupskiego żółtą kartką.

Na domiar złego w drugim biegu groźnie upadł na tor, tym razem bez "pomocy" innego z zawodników, Dawid Rempała. Młodzieżowiec z Tarnowa uderzył w bandę na ostatnim wirażu, ale na szczęście wstał o własnych siłach i pomaszerował do parku maszyn.

ZOBACZ WIDEO Czy polscy żużlowcy są traktowani po macoszemu?

Komentarze (5)
elvis
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szybko wychodzi brak seniora w skladzie.Sady stwierdzil ze taniej i bez wiekszych problemow(nie bedzie play off to zaoszczedzi) bedzie jechac Cierniakiem 5 lub nawet 6 razy.Polalo tor inny niz Czytaj całość
avatar
ORP
14.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gdzie bym tylko nie czytał , to ciągle piszą o Mroczce. My też wiemy ze Artura nie było. U nas nie było Sama I tak w koło. Wy Czytaj całość