PGE Ekstraliga. Nicki Pedersen: Falubaz wróci silniejszy

PGE Ekstraliga. Norbert Krakowiak nie do poznania. Silnik od najlepszego tunera na świecie robi robotę

Grudziądzanie, którzy przecież od dawna mają spore kłopoty w meczach wyjazdowych, mocno postraszyli Stelmet Falubaz Zielona Góra. MRGARDEN GKM-em do ostatniego wyścigu miał szansę na zwycięstwo, jednak za sprawą indywidualnej wygranej Martina Vaculika w decydującej gonitwie musiał uznać wyższość rywala, przegrywając przy Wrocławskiej 69 44:46 (relacja TUTAJ).

- Nie możemy być do końca zadowoleni z tego spotkania, ale na szczęście zakończyło się ono dla nas happy endem. W ostatnim biegu bardzo ważna wygrana Martina Vaculika dała nam zwycięstwo i to jest najistotniejsze. Wygraliśmy mecz i tylko to się liczy. Przed kolejnym spotkaniem musimy popracować przy sprzęcie i na pewno wrócimy silniejsi - podkreśla Nicki Pedersen, cytowany przez Falubaz.com.

Duńczyk w konfrontacji z MRGARDEN GKM-em miał spore kłopoty ze znalezieniem prędkości w swoich motocyklach. Indywidualnie wygrał tylko jeden wyścig, kończąc całe zawody z dorobkiem siedmiu punktów.

ZOBACZ WIDEO Zagar miał kosmiczną ofertę z Motoru. "Można było spaść z krzesła"

Zobacz: PGE Ekstraliga. Ryzykowny manewr Skórnickiego. Nim mógł przegrać mecz z GKM-em

- Próbowałem prawie wszystkiego, ale to nie zdawało egzaminu. Nie czułem się pewnie na motocyklu. Łatwo jest teraz zrzucać winę na tor. Ja tego nie robię, ale trudno było nam znaleźć odpowiednie ustawienia. Po prostu czegoś nam brakowało. Mój wynik indywidualny mógłby być lepszy, ale nie jestem rozczarowany - stwierdza Pedersen.

Szansę na rehabilitację Duńczyk otrzyma w najbliższą niedzielę, gdy Stelmet Falubaz Zielona Góra w derbowym pojedynku zmierzy się na wyjeździe z truly.work Stalą Gorzów.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!