W składach awizowanych nie nastąpiły żadne zmiany. Jedynym zaskoczeniem mogła być obecność Tommyego Pedersena. Młody Duńczyk wywiązał się ze swej roli należycie, gdyż tryumfował w pierwszym wyścigu. Drugi na linii mety zameldował się Artur Mroczka i gospodarze objęli czteropunktowe prowadzenie. Sukces ten nie przyszedł im jednak łatwo, gdyż w pierwszym podejściu na pierwszym wirażu upadł Patrick Hougaard, który został wykluczony z powtórki.
W drugiej gonitwie najlepiej wystartował Jesper Monberg, który pewnie zwyciężył. O drugie miejsce toczyła się walka pomiędzy Matejem Ferjanem, a Januszem Kołodziejem. Słoweniec umiejętnie się bronił przed atakami rywala i zapisał na swoim koncie dwa punkty. Akt trzeci to świetny start Niklasa Klingberga. Bardzo dobrze dysponowany tego dnia Bjarne Pedersen już na drugim wirażu odkręcił manetkę gazu i minął Klingberga. Po trzech biegach był już remis. Tarnowianie przewagę objęli w biegu numer cztery. Zawodnicy gości najlepiej wyszli ze startu i na nic zdały się ataki Rory Schleina, który mimo wielu prób nie zdołał przebić się choćby na drugą lokatę.
Bardzo ciekawą walkę kibice mogli obejrzeć w piątym wyścigu, kiedy Janusz Kołodziej czaił się za plecami Kamila Brzozowskiego. Zawodnik GTŻ-u nie popełnił jednak błędu i przekroczył linię mety na pierwszej pozycji. Czwarty był Klingberg i goście utrzymali czteropunktową przewagę. Kolejny bieg to świetny start pary Świderski-Pedersen. Za plecami popularnego Świdra dwoił się i troił Rory Schlein. Australijczyk musiał ostatecznie zadowolić się jednym punktem i w meczu było już 24:18 dla Unii. Gospodarze zabrali się za odrabianie strat i w biegu siódmym zmierzali po pewne podwójne zwycięstwo. O sporym pechu mógł mówić prowadzący Matej Ferjan, któremu na ostatnich metrach zdefektował motocykl i siłą rozpędu zdołał dojechać po zaledwie jeden punkt. Tym samym przewaga tarnowian stopniała do sześciu punktów.
Riposta była natychmiastowa. Jesper Monberg i Janusz Kołodziej pewnie pokonali Rory Schleina i Artura Mroczkę. Przewaga wzrosła do dziesięciu punktów. Dwie kolejne gonitwy zakończyły się podziałem punktów. Na uwagę zasługuje jazda Kamila Brzozowskiego w biegu numer 10. Wychowanek Stali Gorzów bronił się przed dotknięciem taśmy, przez co wyraźnie spóźnił start, lecz już na pierwszej prostej bez najmniejszych problemów poradził sobie z Patrickiem Hougaardem.
W wyścigu jedenastym trener Robert Kempiński w ramach Złotej Rezerwy Taktycznej desygnował do boju Mateja Ferjana. Jak się okazało manewr ten był strzałem w dziesiątkę, gdyż Słoweniec bez najmniejszych problemów odniósł zwycięstwo. Drugi na linii mety zameldował się Rory Schlein i gospodarze wygrali ten bieg 8:1 i w meczu było już tylko 36:33. Kolejne emocje można było zaobserwować w gonitwie trzynastej. Fenomenalną walkę o trzy punkty stoczyli Matej Ferjan i Bjarne Pedersen. Duńczyk i Słoweniec niemal przez cztery okrążenia tasowali się pozycjami. Na mecie szybszy był jednak zawodnik gości. Trzeci do mety dojechał Sebastian Ułamek i drużyna gości powiększyła swą przewagę do pięciu punktów.
Tarnowianie zwycięstwo przypieczętowali w czternastym biegu. Co prawda tryumfował w nim Rory Schlein, ale Niklas Klingberg był dopiero czwarty i przed ostatnim biegiem wynik brzmiał 41:46. Wydawać się mogło, że już było po emocjach, lecz ostatnim wyścigu żużlowcy zafundowali kibicom sporą dawkę dobrego speedway’a. Ze startu nieco lepiej wyszła para gospodarzy. Prowadził Kamil Brzozowski przed Bjarne Pedersenem. Trzeci był Matej Ferjan. Fenomenalny Bjarne Pedersen miał piekielnie szybki motocykl i dość szybko uporał się z Brzózką. W tym czasie Janusz Kołodziej minął Mateja Ferjana. Wszyscy czterej zawodnicy jechali w niewielkich odstępach. Popularny Koldi nie zamierzał łatwo odpuszczać i kąsał atakami Kamila Brzozowskiego, który na mecie skapitulował i goście cieszyli się z podwójnej wygranej. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 42:51.
Wśród zwycięzców najlepszym zawodnikiem był Bjarne Pedersen, który był bardzo waleczny i miał piekielnie szybki motocykl. Na słowa uznania zasługują także: Jesper Monberg, Janusz Kołodziej oraz Sebastian Ułamek. Nieco poniżej swoich możliwości spisał się Piotr Świderski.
W zespole gospodarzy pewnym punktem był Matej Ferjan. Słoweniec imponował przede wszystkim ambicją i wolą walki na całej długości i szerokości toru. Z dobrej strony pokazał się też Kamil Brzozowski, który walczył jak równy z równym przeciwko dużo bardziej doświadczonym zawodnikom. Końcówkę udaną miał także Rory Schlein. Zabrakło jednak jego punktów na początku spotkania. Na pewno lepszego występu można było oczekiwać od Niklasa Klingberga.
Mimo zwycięstwa Unii Tarnów, zespół z Grudziądza pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Były biegi, gdzie walka toczyła się przez cztery okrążenia. Podopieczni trenera Romana Jankowskiego potwierdzili, że komukolwiek będzie niezwykle trudno pokonać ich zespół.
GTŻ Grudziądz:
9. Matej Ferjan 14 (2,1,3,6!,2,0)
10. Eric Andersson 3 (0,3,0,-,)
11. Kamil Brzozowski 6+2 (0,3,1*,1*,1)
12. Niklas Klingberg 4 (2,0,2,0,0)
13. Rory Schlein 7+1 (1,1,0,2*,3)
14. Artur Mroczka 5+1 (2*,0,0,1,2)
15. Tommy Pedersen 3 (3)
16. Grzegorz Knapp NS
Unia Tarnów:
1. Janusz Kołodziej 10+2 (1,2,2*,3,2*)
2. Jesper Monberg 9+2 (3,1*,3,1,1*)
3. Piotr Świderski 4+2 (1,2*,1*,0)
4. Bjarne Pedersen 14 (3,3,2,3,3)
5. Sebastian Ułamek 10+1 (2*,2,3,1,2)
6. Szymon Kiełbasa 1 (1,-,0,0)
7. Patrick Hougaard 3 (w,3,0)
8. Brak zawodnika
Bieg po biegu:
1. (69,93) T. Pedersen, Mroczka, Kiełbasa, Hougaard (w) 5:1
2. (68,65) Monberg, Ferjan, Kołodziej, Andersson 2:4 (7:5)
3. (67,72) Pedersen, Klingberg, Świderski, Brzozowski 2:4 (9:9)
4. (67,23) Hougaard, Ułamek, Schlein, Mroczka 1:5 (10:14)
5. (66,62) Brzozowski, Kołodziej, Monberg, Klingberg 3:3 (13:17)
6. (67,25) Pedersen, Świderski, Schlein, Mroczka 1:5 (14:22)
7. (68,47) Andersson, Ułamek, Ferjan, Kiełbasa 4:2 (18:24)
8. (67,52) Monberg, Kołodziej, Mroczka, Schlein 1:5 (19:29)
9. (67,77) Ferjan, Pedersen, Świderski, Andersson 3:3 (22:32)
10. (67,54) Ułamek, Klingberg, Brzozowski, Hougaard 3:3 (25:35)
11. (67,75) Ferjan!, Schlein, Monberg, Świderski 8:1 (33:36)
12. (67,81) Kołodziej, Mroczka, Brzozowski, Kiełbasa 3:3 (36:39)
13. (68,32) Pedersen, Ferjan, Ułamek, Klingberg 2:4 (38:43)
14. (67,43) Schlein, Ułamek, Monberg, Klingberg 3:3 (41:46)
15. (67,57) Pedersen, Kołodziej, Brzozowski, Ferjan 1:5 (42:51)
Sędziował: Ryszard Bryła
NCD uzyskał Kamil Brzozowski (66,62 sek.) w V wyścigu.
Widzów: 5000.