Nice 1.LŻ. Wybrzeże - Ostrovia. Tadeusz Zdunek: Nie pokazaliśmy jeszcze maksymalnej siły tej drużyny

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Tadeusz Zdunek

Według Tadeusza Zdunka, pierwszy dobry występ Jacoba Thorssella to dopiero początek tego, na co go stać gdy nabierze pewności startowej. Prezes Wybrzeża jest zadowolony, że jego drużynie nie przeszkodził nawet pechowy występ Kacpra Gomólskiego.

W niedzielę w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk zadebiutował Jacob Thorssell, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Już na treningach było widać, że Jacob jest szybki. Mierzyliśmy mu czasy każdego dnia i wyglądało to optymistycznie. Teraz przełożył to na punkty w meczu. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że były to jego pierwsze zawody o stawkę po przerwie i musi nabrać pewności startowej. Trening to nie to samo, co spotkanie ligowe - ocenił Tadeusz Zdunek.

Szwed już w pierwszym meczu pojechał w parze z Krystianem Pieszczkiem, który w Gdańsku, na torze na którym się wychował czuje się jak ryba w wodzie. Czy dalej będą jeździć razem? - Zobaczymy. Trener będzie się na pewno zastanawiał nad ustawieniem par. Mamy równy skład i musimy ustawić to tak, by sobie nie przeszkadzali. To, czy zrobimy parę uderzeniową zależy też od przeciwnika. Tutaj jednak decydujący głos ma trener i to pytanie należy kierować do niego - dodał Zdunek.

Lider pokonany w Gdańsku, udany debiut Thorssella. Zobacz więcej!

Po powrocie po kontuzji reprezentanta Szwecji, zespół Zdunek Wybrzeża stał się kompletny. - To fakt. Prawie wszyscy seniorzy i Karol Żupiński pojechali na wysokim, równym poziomie. Kacper Gomólski miał niesamowitego pecha. Wjechał w taśmę, a później miał problemy z dopasowaniem do toru, bo zabrakło mu tego startu. Łańcuszek sprzęgłowy, który spowodował upadek w jego trzecim starcie na pewno jest już typowym pechem. Pozostali zawodnicy nadrobili jego słabszy występ i to cieszy. Z drugiej strony oni też nie ustrzegli się błędów i trochę punktów stracili na dystansie. Wydaje mi się, że wciąż jeszcze nie pokazaliśmy maksymalnej siły tej drużyny - zapowiedział prezes Wybrzeża.

Zmiany w tabeli Nice 1.LŻ. Zobacz więcej!

Czy z Thorssellem w składzie, obecnie gdańszczanie mieliby więcej punktów? - Na pewno tak, ale nawet bez niego powinniśmy mieć tych punktów więcej. Niestety popełniliśmy błędy z których, jak było widać w niedzielę, wyciągnęliśmy wnioski. My wiemy co było źle, zabrakło punktów poszczególnych zawodników w meczu z Unią Tarnów i oni też to wiedzą. Teraz patrzymy przed siebie, przed nami dwa trudne mecze wyjazdowe i na pewno damy w nich z siebie wszystko - podsumował Tadeusz Zdunek.

ZOBACZ WIDEO Nie tylko Sparta ma problem z juniorami. Dotyczy to większości klubów

Komentarze (5)
avatar
FeciuStartGN
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
prezes Zdunek to super facet. To On odbudowal zuzel w Gdansku i obecnie jest to bardzo stabilny klub. Bardzo go lubie bo jest kompetentny i szczery. Final ROW Wybrzeze jak na moje 
avatar
Dawid Skubisz
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Teraz na was Rybnik czeka... Będzie fajny mecz 
avatar
Tomek GKS
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To fajnie Panie Tadku. Będziecie mogli "pokazać pełną" moc w najbliższy weekend w Rybniku. Wszystko powyżej 40pkt ujmy nie przyniesie. 
avatar
szprot
7.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tadziu wie co mówi