Jeszcze niedawno żużel we Francji był totalną egzotyką. Teraz, gdy w europejskiej stawce rozpychają się David Bellego i Dimitri Berge, powoli ta dyscyplina wychodzi z cienia. - To bardzo dobre przede wszystkim dla nas, młodych zawodników. Jak widzimy wyniki naszych starszych kolegów to wierzymy w to, że również nam uda się wspiąć na wyższy poziom. To też dobre dla kibiców, którzy czekają na sukcesy francuskiego żużla - powiedział Gaetan Stella, który obecnie jest czołowym juniorem w swoim kraju i wystąpił w Speedway of Nations.
We Francji niedawno ruszyła liga, której jeszcze daleko do najlepszych europejskich rozgrywek. - Początki są zawsze bardzo trudne. To bardzo młoda liga, ale rokrocznie widzimy u nas niezły progres, co również pozwala na zainteresowanie rozgrywkami lepszych zawodników. W tym roku miałem okazję jeździć między innymi z Chrisem Harrisem, co było dla mnie wielkim zaszczytem. Jeśli liga będzie się rozwijała w takim tempie, żużel będzie coraz popularniejszy we Francji - stwierdził Gaetan Stella.
Tai Woffinden obroni tytuł? Zobacz więcej!
Istnieje szansa, że wkrótce do ligi dołączą kolejne ośrodki. - Liczę na jeden czy dwa dodatkowe kluby. To możliwe szczególnie, że obecnie w lidze nie ściga się zespół z Macon. Obecnie mamy cztery drużyny w lidze i to też fajna sprawa, bo rozgrywki trwają krótko i łatwiej jest namówić do tak krótkiej ligi profesjonalnych żużlowców - zauważył junior.
ZOBACZ WIDEO Inżynier z F1 pracuje nad sprzęgłem dla Łaguty. Niedługo zacznie nad silnikiem
W ostatnim czasie, Gaetan Stella miał okazję poznać wielki żużel podczas Speedway of Nations. - Byłem pod dużym wrażeniem tego, że mogłem być w parku maszyn wśród takiej stawki i to był dla mnie wielki zaszczyt, że jeździłem w barwach reprezentacji Francji. To było moje dziecięce marzenie, więc jestem z tego bardzo zadowolony - przekazał Stella.
Antti Vuolas mistrzem Finlandii juniorów. Zobacz więcej!
Obecnie żużel to we Francji ubogi krewny longtracku. - Na ten moment nie widzę szans na to, by żużel przebił popularnością longtrack, który mamy od wielu lat i wielokrotnie osiągaliśmy sukcesy na mistrzostwach świata. Zobaczymy jak będzie w przyszłości, ja sam zaczynałem od długiego toru. Jeździłem też na motocrosse. Gdy miałem 8 lat spróbowałem żużla i nie chcę przestawać - stwierdził Francuz.
Młodzieżowiec ma swoje plany na najbliższe miesiące. - W tym roku moimi głównymi celami są awans do finałów IMŚJ oraz kwalifikacja do Grand Prix na długim torze. Jeżdżę coraz więcej i chcę się rozwijać. Oczywiście liczę na to, że swoją postawą zdołam przekonać do siebie kluby z profesjonalnych lig. Pracuję na to i to mój wielki cel - podsumował.