Fogo Unia Leszno przebrała rynek. Wszystkie talenty trafiły do rezerw z Rawicza

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey

Fogo Unia jest mocna nie tylko tu i teraz. Za chwilę zespół, który już trzeci sezon z rzędu rozstawia rywali po kątach, będzie zabezpieczony na lata. A może już jest, bo przecież wszystkie młode talenty z całego świata trafiły do Leszna.

W tym artykule dowiesz się o:

Fogo Unia Leszno tak mocno przebrała rynek, że menedżerowie innych klubów nie mają już czego szukać. Mistrz Polski podpisał kontrakty z wszystkimi zdolnymi zawodnikami, jacy w ostatnim czasie pojawili się na rynku, zabezpieczając się na lata.

Przed sezonem kontakty z Fogo Unią podpisali Keynan Rew, Paweł Nagibin i Petr Chlupac. Dołączyli oni do Jaimona Lidseya, który był już w 2018 roku. To jednak nie koniec, bo w ostatnich dniach do drużyny mistrza Polski dołączyli Ben Ernst (wyłącznie na rozgrywki DMPJ), mistrz świata w klasie 250cc, a także Luke Becker (protegowany Grega Hancocka), czy Liam May. Teraz chyba już wszyscy najlepiej rokujący zawodnicy są w Lesznie, choć z racji etapu, na jakim się znajdują, jeżdżą na razie dla drugoligowych rezerw z Rawicza.

Czytaj także: Drugiej takiej drużyny nie ma na świecie. Emiraty z Leszna

Transferowe ruchy Fogo Unii mogą sprawić, że klub będzie słynął już nie tylko z najlepszego szkolenia krajowych zawodników, ale i z tego, że ma też najlepszych i najzdolniejszych juniorów reszty świata. Ku temu to zmierza.

Jeśli wszystko dobrze w Lesznie zagra, to klub może się za chwilę całkowicie wycofać z licytacji i walki o nowe gwiazdy. Już w ubiegłorocznym okienku Fogo Unia nie brała nikogo z zewnątrz i tylko zachowała stan posiadania. W tym roku scenariusz pewnie się powtórzy, bo wiek juniora kończy Bartosz Smektała, a to gotowe wzmocnienie na seniorkę. Za dwa lata to samo stanie się z Dominikiem Kuberą. Potem można się spodziewać, że procentować zacznie współpraca z zagranicznymi juniorami.

Czytaj także: Ruta: Prezes Rusiecki stworzył w Lesznie potwora

ZOBACZ WIDEO Czy Motoarena jest problemem Get Well Toruń?

Źródło artykułu: