- Jestem gotowy! - przekazał nam krótko Timo Lahti zapytany o to, jak się czuje i czy pojedzie w najbliższym spotkaniu Lokomotivu Daugavpils.
Czytaj także: Klub pomógł Kevinowi Fajferowi. Junior dostał silnik od Bartosza Zmarzlika
Powrót Fina to bez wątpienia znakomita wiadomość dla łotewskiej drużyny. W tym sezonie wystąpił on w czterech meczach Nice 1. Ligi Żużlowej. Wykręcił w nich średnią biegopunktową na poziomie 2,273.
Przypomnijmy, że lider Lokomotivu złamał kość strzałkową 7 maja podczas meczu szwedzkiej Elitserien. Skandynaw szybko uporał się z urazem i wraca do gry. Lokomotiv z Lahtim w składzie będzie wymagającym rywalem dla Car Gwarant Startu Gniezno.
Początek niedzielnego starcia na Łotwie pomiędzy ekipami z Daugavpils i Gniezna został zaplanowany na godzinę 17:00.
[b]Czytaj także: Rafael Wojciechowski: Takie coś odebrało moim chłopakom pieniądze. Ktoś może poświęcić kierownika startu
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Grisza jest twardy, ale to nie oznacza, że będzie lepszy
[/b]