Klub pomógł Kevinowi Fajferowi. Junior dostał silnik od Bartosza Zmarzlika
Kibice Car Gwarant Startu Gniezno z niecierpliwością czekali na przebudzenie Kevina Fajfera. Nadeszło ono podczas niedzielnego meczu w Łodzi. W osiągnięciu dobrego wyniku juniorowi pomógł silnik od Bartosza Zmarzlika, który zagwarantował mu klub.
Czytaj także: Kuriozalna sytuacja na stadionie w Łodzi. Sędzia Paweł Słupski wyrzucił kierownika startu!
Czerwono-czarni wygrali w Łodzi z Orłem 49:41, a Kevin Fajfer zapisał przy swoim nazwisku pięć punktów z bonusem. To jego najlepszy ligowy występ w tym sezonie. W biegu juniorskim pewnie pomknął po trzy punkty, a później jego wyższość uznać musiał Rory Schlein.
- Oczekiwałem od siebie dobrego wyniku. Można powiedzieć, że w Łodzi wszystko przypasowało. Jeszcze raz dziękuję mojemu klubowi, rodzinie i teamowi. Oby jak najwięcej takich występów - mówił tuż po zawodach.
Młodzieżowiec Startu nie krył radości z tego, że zaopiekował się nim klub. - Klub pożyczył mi silnik, który spisuje się naprawdę świetnie. Ponadto odebrałem z serwisu swój silnik. Korzystałem z niego podczas młodzieżówek. Też jestem z niego zadowolony - podsumował Kevin Fajfer.
Czytaj także: [urlz=/zuzel/822697/orzel-start-co-za-mecz-w-lodzi-kuriozalne-sytuacje-i-sensacyjny-triumf-gosci]Orzeł - Start: Co za mecz w Łodzi! Kuriozalne sytuacje i sensacyjny triumf gości
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>