Wyjazdowe triumfy mają podwójną wartość. A zwłaszcza te, gdy wygrywa się na terenie bezpośredniego przeciwnika w walce o awans do fazy play-off. Kto wie, czy zwycięstwo Betard Sparty Wrocław nad forBET Włókniarzem Częstochowa (49:41) nie okaże się kluczowe w kontekście awansu drużyny ze stolicy Dolnego Śląska do rundy finałowej, kosztem rywali spod Jasnej Góry.
- To był trudny mecz. Myślę, że częstochowianie byli mocno zmotywowani do tego, aby zrehabilitować się przed własnymi kibicami po wysokiej porażce z Fogo Unią Leszno. Z pewnością bardzo chcieli poprawić błędy z poprzedniego meczu i wygrać to spotkanie. My też bardzo chcieliśmy zwyciężyć, co się wydarzyło. Wynik w tym spotkaniu bardzo nas cieszy - podkreśla Gleb Czugunow w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.
Po triumfie nad forBET Włókniarzem Częstochowa, Betard Sparta Wrocław plasuje się na trzecim miejscu w tabeli PGE Ekstraligi. Dotychczas drużyna Dariusza Śledzia zanotowała trzy zwycięstwa i taką samą liczbę porażek.
ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Get Well Toruń mogą czuć się urażeni słowami Przemysława Termińskiego
- Musimy odrabiać to, co być może nie poszło po naszej myśli na początku sezonu. Nie będę ukrywał, że moja forma teraz jest zdecydowanie lepsza. Trzeba walczyć. Nie wyobrażam sobie, aby Betard Sparta Wrocław mogła się znaleźć poza fazą play-off. Myślę, że to jest nasz plan absolutnego minimum - stwierdza rosyjski żużlowiec wrocławskiego zespołu.
Zobacz: PGE Ekstraliga. Dariusz Śledź: Cieślak jest wielkim fachowcem. Nie trzeba go pouczać
Najbliższym rywalem Betard Sparty w PGE Ekstralidze będzie Speed Car Motor Lublin. Wrocławianie podejmą beniaminka w najbliższy piątek (31 maja). Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.