Ten sezon dla Kima Nilssona może być przełomowy. Urodzony w 1990 roku Szwed pokazuje na każdym kroku, że stać go na bardzo dobre wyniki, co potwierdził choćby w ostatnich dniach. W czwartek jego Masarna Avesta przegrała w Hallstavik z Rospiggarną 31:59, a on zdobył 13 punktów, pokonując choćby Jasona Doyle'a i Roberta Lamberta.
Nilsson, który w Elitserien legitymuje się średnią biegową 2,035, co daje mu 12. miejsce w całej lidze, został wypożyczony ze Car Gwarant Startu Gniezno z zastrzeżeniem, że nie będzie mógł startować przeciwko tej drużynie w tym sezonie Nice 1.LŻ. - Tak naprawdę nie wiem czemu nie dostałem szansy w Starcie. Mówiąc szczerze, nie rozmawialiśmy ze sobą o tym - stwierdził żużlowiec w rozmowie z WP SportoweFakty.
Kenneth Bjerre mistrzem Danii. Zobacz więcej!
Dla nowego zawodnika Zdunek Wybrzeża Gdańsk jest to przełomowy sezon. - Czuję się bardzo dobrze na motocyklu i wszystko działa na ten moment bardzo dobrze. Wiem, że jazda w Polsce to co innego niż w Szwecji, jednak wierzę w to, że będę potrafił wykonywać swoją pracę tak, jak u mnie w kraju. Po latach, gdy ścigałem się przede wszystkim w Szwecji i w Anglii, przyszedł czas na skoncentrowanie się na Polsce, szczególnie, że zdecydowałem się przestać ścigać w Wielkiej Brytanii - zauważył.
ZOBACZ WIDEO Stal Gorzów stawia na widowiska, ale nie jest to komfortowe dla zawodników z problemami
W kadrze gdańskiego klubu znajdują się dwaj rodacy Nilssona - Jacob Thorssell oraz Joel Kling. - Zawsze fajnie mieć w składzie swojego rodaka. Przyznam, że po raz pierwszy będziemy z Jacobem w jednej drużynie, podobnie jak z całą resztą obecnego składu Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Jestem jednak przekonany, że wspólnie wykonamy fajną pracę dla drużyny - ocenił.
Ciężka praca Łogaczowa przynosi efekty. Zobacz więcej!
Wszystko wskazuje na to, że Kim Nilsson zadebiutuje w składzie Zdunek Wybrzeża Gdańsk w najbliższą sobotę, meczem z Orłem Łódź. - Trudno mi teraz mówić ile dokładnie punktów zdobędę i ile by mnie satysfakcjonowało. Wiem jednak, że dam z siebie 110 procent i zobaczymy, ile da mi to punktów - podsumował.