Jeszcze po 9. biegu MRGARDEN GKM Grudziądz prowadził z Fogo Unią Leszno różnicą 10 punktów. Cztery wyścigi później był już remis (39:39), co zwiastowało ogromne emocje przed gonitwami nominowanymi. W nich dwukrotnie padł rezultat 3:3, w efekcie tego całe spotkanie zakończyło się wynikiem 45:45.
Dla grudziądzan ten remis był jak wygrana. Nic dziwnego. MRGARDEN GKM został pierwszą drużyną w tym sezonie, która "urwała" punkt mistrzom Polski. Fogo Unia nie została co prawda pokonana, ale zespół Roberta Kempińskiego pokazał, że można z nią powalczyć.
Zobacz także:
Krzysztof Buczkowski pojedzie do Leszna. Najlepszy silnik przetrwał karambol
Artiom Łaguta czuje niedosyt po Fogo Unii. Zabrakło punktów Buczkowskiego
Kulisy mecz GKM - Unia: