Żużel. Kuriozalne wykluczenie Petera Kildemanda w Grudziądzu. Duńczyk zapomniał o przepisach

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Peter Kildemand

Do kuriozalnej sytuacji doszło w ósmym biegu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy MRGARDEN GKM-em Grudziądz a truly.work Stalą Gorzów. Przed startem zdefektował motocykl Artioma Łaguty, a następnie nieznajomością regulaminu popisał się Peter Kildemand.

Sporo działo się przed startem ósmego biegu meczu PGE Ekstraligi pomiędzy MRGARDEN GKM-em Grudziądz a truly.work Stalą Gorzów. Na kilka sekund przed uruchomieniem maszyny startowej, zdefektował motocykl Artioma Łaguty i Rosjanin został wykluczony z powtórki.

Wydawało się, że wykluczenie Łaguty to ogromna szansa dla gorzowian. Osamotniony młodzieżowiec Marcin Turowski miał bowiem się zmierzyć z Szymonem Woźniakiem i Peterem Kildemandem. Podwójne zwycięstwo gości mogłoby mieć ogromny wpływ na dalsze losy spotkania.

Czytaj także: Armia kibiców z Lublina jedzie do Torunia 

Wtedy jednak fatalnie zachował się Kildemand. Duńczyk postanowił odjechać od taśmy, korzystając z momentu przerwy związanego z faktem, że Łaguta odprowadzał swój zdefektowany motocykl do parku maszyn. Tyle że zgodnie z regulaminem, Kildemand nie miał prawa ruszać się ze swojego pola startowego.

ZOBACZ WIDEO: Tuner o dopingu i nitro, które daje silnikom kopa

W tej sytuacji sędzia Piotr Lis postanowił wykluczyć Kildemanda, a kibice zobaczyli jedynie pojedynek Woźniaka z Turowskim. Zamiast możliwego 5:1, goście przywieźli do mety wygraną 3:2.

Czytaj także: Czerwona lampka w Speed Car Motorze 

- To był juniorski błąd. Może stres przed startem zrobił swoje i Peter zapomniał jakie są zasady. Zawodnicy powinni stać na swoich miejscach. Wiadomo, że wtedy są problemy z goglami, że one potrafią parować, ale z tym trzeba sobie radzić w inny sposób niż odjeżdżając spod taśmy - skomentował sytuację Rafał Dobrucki na antenie Eleven Sports.

Komentarze (21)
avatar
lolol1
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawiodła praktycznie cała drużyna z Gorzowa, ale jak to w naszym kraju bywa, że trzeba znaleźć sobie kozła ofiarnego. Nie uważam, że przez błąd Pająka Stal straciła punkt bonusowy, bo przez cał Czytaj całość
avatar
Stercel
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jak można zdobywać pkt, kiedy podanych na tacy nie potrafią co niektórzy odebrać?. 
avatar
Toruń Nice PLŻ
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grunt, że bonus obroniony na tym na tym pseudotorze 
avatar
lukaszmi2
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ej, kurcze, łatwo teraz skupiać się na Kildemandzie. Ale gdyby nie defekt Laguty, to by ta sytuacja nie miala miejsca. Nie chce go bronić, ale nie robmy z niego jedynego winowajcy. Spojrzecie n Czytaj całość
avatar
-K-
21.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Extraliga to za duzo dla tego zawodnika, niech wraca do nas i odbuduje sie w 1 lidze :)