PGE Ekstraliga. Chris Holder nadal wierzy w utrzymanie Get Well Toruń. "W żużlu wszystko może się zdarzyć"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Chris Holder
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Chris Holder

- To jest żużel, wszystko się może zdarzyć - mówi Chris Holder, który nadal wierzy w utrzymanie się Get Well Toruń w PGE Ekstralidze.

O to torunianom będzie jednak piekielnie trudno. Po 10 spotkaniach PGE Ekstraligi Get Well ma na swoim koncie tylko trzy punkty, natomiast przed sobą dwa domowe mecze z czołowymi drużynami rozgrywek: Stelmet Falubazem Zielona Góra oraz Betard Spartą Wrocław i wyjazdowe spotkania w w Częstochowie i Lesznie.

- Jeszcze kilka spotkań przed nami i myślę, że mamy szanse na pozostanie w PGE Ekstralidze. Sezon nadal trwa, będzie ekstremalnie ciężko, ale to jest żużel, wszystko się może zdarzyć. My musimy patrzeć do przodu i dać z siebie wszystko, aby zdobyć jak najwięcej punktów, których bardzo potrzebujemy - mówi Chris Holder w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.

Zobacz także: Żużel. Przemysław Termiński: Ze mną drużyna spadła, ze mną wróci. Oby już za rok

Nadzieja nadzieją, ale musiałby stać się prawdziwy cud, by torunianie uniknęli degradacji do Nice 1.LŻ. Sprawę spadku w zasadzie załatwiła ostatnia porażka z MRGARDEN GKM-em Grudziądz. W miniony piątek Get Well przegrał na Motoarenie z lokalnym rywalem 44:46.

ZOBACZ WIDEO: Krzystyniak ostro o Frątczaku: Nie nadaje się

- Cały sezon jest dla nas bardzo trudny. Prawie każdy, kto przyjeżdża na MotoArenę, dobrze sobie tu radzi. W meczu z MRGARDEN GKM-em byliśmy bardzo blisko zwycięstwa, niewiele brakowało. Na początku spotkania grudziądzanie nam trochę odjechali, później udało nam się ich dogonić, aż w końcu przegraliśmy tylko dwoma punktami. MRGARDEN GKM Grudziądz nie był wolny, jechał dobrze i zasłużył na wygraną - podkreśla Holder.

Zobacz także: Żużel. Norbert Kościuch może zostać w PGE Ekstralidze, jak poprawi starty i dostanie lepszy sprzęt

Najbliższym rywalem Get Well Toruń w PGE Ekstralidze będzie forBET Włókniarz Częstochowa. Spotkanie pod Jasną Górą odbędzie się 26 lipca.

Komentarze (32)
avatar
this_is_sparta
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szansę są znikome... 2 wygrane mecze spośród 4 nie wystarczą. Zakladajac, że jakimś cudem Toruń wygra w Częstochowie wówczas musiałby dołożyć jeszcze dwa zwycięstwa na własnym torze nie z byle Czytaj całość
avatar
RECON_1
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochu już za późno ale trzeba było wcześniej o tym pomyśleć i robić pkt to utrzymanie byłoby latwiejsze:) swoją drogą cwana bestia wg mnie bo wie że ciężko będzie mu znaleźć angaz w elipie za Czytaj całość
avatar
Eugeniusz Grupa
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak jak pisalem wczesniej to obcokrajowcy mieli byc ta sila napedowa w klubie,pomimo braku wynikow juniorow.takie nazwiska jak Doyle,Holderowie Holta czy Iversen dawaly przed sezonem walke o me Czytaj całość
avatar
dropsss
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
tak jak przepowiedzialem spadek trn druzyny ktory zawdziecczam mozemy braciom H tak teraz mowie jedno po kobcu sezonu ten swibsji duet bedzie pierwszy w kolejce do zmiaby pracodawcyl 
avatar
Angrift
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W niektórych meczach kapitan Get Well osiagal wyniki tak jakby sprzedal te mecze.Na wyjazdach szczególnie.Brak formy czy sabotaż?Raczej celowe działanie.Bo z czegos trzeba zyc.A na torze punktó Czytaj całość