Przed tygodniem, głównie za sprawą trójki Polaków, Dackarna wywiozła z Hallstavik wygraną, potwierdzając, że wyrasta na poważnego kandydata do zajęcia miejsca w pierwszej dwójce w rundzie zasadniczej Elitserien (to oznacza automatyczny awans do strefy medalowej). Faworyt rewanżu był więc jasny, ale rzeczywistość nie okazała się dla zespołu z Malilli taka, jak można było przypuszczać. Rospiggarna dzielnie walczyła do końca.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premiership: Poole wygrało z Belle Vue. Skuteczni Australijczycy
Rozpoczęło się zgodnie z planem. Znów 5:1 wygrała eksportowa para miejscowych: Piotr Pawlicki - Maciej Janowski. Wrocławianin przedarł się na dystansie z czwartego na drugie miejsce, co - jak się okazało - zwiastowało jego brawurową jazdę w całym spotkaniu. Janowski przy każdym wyjeździe na tor pokazywał lwi pazur, choć dwie kolejne gonitwy przegrywał z rywalami z Hallstavik. Wygrać udało się w czwartym, niezwykle ważnym dla losów meczu. W parze z Patrykiem Dudkiem wyprowadzili Dackarnę z powrotem na prowadzenie (40:38) po tym, jak ambitni goście mozolnie odrobili straty.
Sprawa wygranej i to za trzy "oczka" do tabeli rozstrzygnęła się w biegu trzynastym, w którym klasę pokazali Pawlicki i najskuteczniejszy na placu boju, Oliver Berntzon. Po stronie przyjezdnych brylował Andreas Jonsson, który pozazdrościł Janowskiemu efektownej jazdy i na sam koniec zawodów sam zaprezentował świetny żużel, mijając Polaka na ostatnim okrążeniu. Przeciętnie lub słabo wypadli Australijczycy: Jason Doyle i Max Fricke.
Punktacja:
Dackarna Malilla - 47
1. Maciej Janowski - 11+1 (2*,2,2,3,2)
2. Piotr Pawlicki - 9+2 (3,3,1*,0,2*)
3. Oliver Berntzon - 12+1 (3,3,1*,2,3)
4. Jacob Thorssell - 2 (0,0,2,0)
5. Patryk Dudek - 8 (3,2,2,1,0)
6. Joel Kling - 1 (0,1,0)
7. Kacper Gomólski - 4+2 (1,2*,1*)
Rospiggarna Hallstavik - 43
1. Jason Doyle - 8+1 (0,1*,3,3,1)
2. Rasmus Jensen - 8 (1,2,1,3,1)
3. Max Fricke - 4+1 (1*,0,1,2)
4. Robert Lambert - 7 (2,1,3,1,0)
5. Andreas Jonsson - 11 (2,3,3,0,3)
6. Emil Millberg - 2+1 (2*,0,0)
7. Erik Riss - 3 (3,d,0)
Bieg po biegu:
1. (58,9) Pawlicki, Janowski, Jensen, Doyle - 5:1 - (5:1)
2. (58,8) Riss, Millberg, Gomólski, Kling - 1:5 - (6:6)
3. (57,7) Berntzon, Lambert, Fricke, Thorssell - 3:3 - (9:9)
4. (57,5) Dudek, Jonsson, Kling, Riss (d) - 4:2 - (13:11)
5. (58,6) Pawlicki, Gomólski, Lambert, Millberg - 5:1 - (18:12)
6. (57,3) Berntzon, Jensen, Doyle, Thorssell - 3:3 - (21:15)
7. (57,9) Lambert, Janowski, Pawlicki, Fricke - 3:3 - (24:18)
8. (58,6) Jonsson, Thorssell, Berntzon, Riss - 3:3 - (27:21)
9. (58,1) Doyle, Dudek, Jensen, Kling - 2:4 - (29:25)
10. (58,7) Jonsson, Janowski, Gomólski, Millberg - 3:3 - (32:28)
11. (57,9) Jensen, Dudek, Fricke, Thorssell - 2:4 - (34:32)
12. (58,0) Doyle, Berntzon, Lambert, Pawlicki - 2:4 - (36:36)
13. (58,4) Janowski, Fricke, Dudek, Jonsson - 4:2 - (40:38)
14. (58,8) Berntzon, Pawlicki, Doyle, Lambert - 5:1 - (45:39)
15. (58,8) Jonsson, Janowski, Jensen, Dudek - 2:4 - (47:43)
NCD: 57,3 s. - uzyskał Oliver Berntzon w biegu 6.
Wynik dwumeczu: 95:85 dla Dackarny, która zdobyła bonus.
ZOBACZ WIDEO: Krzystyniak ostro o Frątczaku: Nie nadaje się