Premiership: Osłabienia Poole niestraszne. Fricke i Grajczonek najlepsi na placu boju

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Josh Grajczonek
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Josh Grajczonek

Belle Vue Aces nie jest już liderem Premiership. W poniedziałkowy wieczór zespół z Manchesteru doznał pierwszej domowej porażki w tym sezonie - z Poole Pirates 44:46. Liderami swoich drużyn byli Australijczycy: Max Fricke i Josh Grajczonek.

W poprzednim tygodniu Poole straciło aż dwóch zawodników, którzy doznali kontuzji właśnie w starciu z Belle Vue. Richie Worrall i Nicolas Covatti nie są na ten moment do dyspozycji menadżera Neila Middleditcha i wydawało się, że przy takich osłabieniach o sukces na trudnym terenie w Manchesterze będzie niełatwo. Rzeczywistość okazała się zgoła inna. Zmobilizowani się liderzy i Pirates wygrali z Aces, spychając ich ze szczytu tabeli Premiership.

CZYTAJ WIĘCEJ: Premiership: Wyrównany mecz w Poole. Pech Worralla i Covattiego

Na National Speedway Stadium główne role odegrali żużlowcy z Australii. Po stronie miejscowych ponownie znakomicie spisał się Max Fricke. Najskuteczniejszy żużlowiec ligi brytyjskiej, zwykle rzadko przegrywający na domowym owalu, tym razem poniósł dwie porażki z rywalami z Wimborne Road. Pokonać zdołali go lider gości, Josh Grajczonek oraz Jack Holder.

Kangury wsparte z początku Bradym Kurtzem i Nicolaiem Klindtem wyprowadziły swój zespół na prowadzenie już po trzecim wyścigu i nie oddały go do końca. Poole miało szansę zdobyć cztery "oczka" do tabeli, lecz udana końcówka Belle Vue sprawiła, że wrócą do domu z trzema.

Punktacja (za: twitter.com/poolespeedway):

Belle Vue Aces - 44
1. Max Fricke - 16 (3,2,3,2,3,3)
2. Jaimon Lidsey - 5+2 (1,1*,2,1*)
3. Daniel Bewley - 5 (1,2,0,2)
4. Steve Worrall - 1 (0,0,-,1)
5. Kenneth Bjerre - 9+1 (3,1,2,1,2*)
6. Dimitri Berge - 8+2 (3,0,1*,1*,3)
7. Kyle Bickley (gość) - 0 (0,0,0,-)

Poole Pirates - 46
1. Brady Kurtz - 8 (2,3,3,0,0)
2. Richie Worrall - zastępstwo zawodnika
3. Nicolai Klindt - 8+1 (2*,3,0,3)
4. Josh Grajczonek - 13+1 (3,2*,3,3,2)
5. Jack Holder - 10 (2,3,2,2,1)
6. Luke Becker (gość) - 3+1 (0,2,0,1*,0)
7. Jye Etheridge (gość) - 4+2 (1*,1*,1,1,0,0)

Bieg po biegu:
1. Fricke, Kurtz, Lidsey, Becker - 4:2 - (4:2) 
2. Berge, Becker, Etheridge, Bickley - 3:3 - (7:5) 
3. Grajczonek, Klindt, Bewley, Worrall - 1:5 - (8:10) 
4. Bjerre, Holder, Etheridge, Bickley - 3:3 - (11:13) 
5. Kurtz, Bewley, Etheridge, Worrall - 2:4 - (13:17) 
6. Holder, Fricke, Lidsey, Becker - 3:3 - (16:20) 
7. Klindt, Grajczonek, Bjerre, Berge - 1:5 - (17:25) 
8. Grajczonek, Lidsey, Etheridge, Bickley - 2:4 - (19:29) 
9. Fricke, Holder, Becker, Bewley - 3:3 - (22:32) 
10. Grajczonek, Fricke, Lidsey, Klindt - 3:3 - (25:35) 
11. Kurtz, Bjerre, Berge, Etheridge - 3:3 - (28:38) 
12. Klindt, Bewley, Berge, Becker - 3:3 - (31:41) 
13. Fricke, Holder, Bjerre, Kurtz - 4:2 - (35:43) 
14. Berge, Grajczonek, Worrall, Etheridge - 4:2 - (39:45) 
15. Fricke, Bjerre, Holder, Kurtz - 5:1 - (44:46)

ZOBACZ WIDEO: Dudek to nie Gollob, a trener mu nie pomaga

Komentarze (0)