Polonia Bydgoszcz - PSŻ: Walka o fotel lidera pełna niewiadomych (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Kamil Brzozowski

Jak w pierwszym poważnym sprawdzianie wypadnie wracający po przerwie Robert Miśkowiak? Czy Jerzy Kanclerz skorzysta z zastępstwa zawodnika? Która drużyna zdobędzie niesamowicie ważny dla ligowej tabeli bonus? Odpowiedzi poznamy już w niedzielę.

Co do jednego nikt nie ma wątpliwości: niedzielne spotkanie ma kolosalny wpływ na to, kto zwycięży rundę zasadniczą drugoligowych rozgrywek. Zdobywca punktu bonusowego będzie w dużo korzystniejszej sytuacji u schyłku sezonu. Pierwsze spotkanie zakończyło się dziesięciopunktowym zwycięstwem Power Duck Iveston PSŻ Poznań. Bardzo trudno jest więc uznać kogoś faworyta tego dwumeczu.

Za bydgoszczanami przemawia atut własnego toru. ZOOleszcz Polonia  nie poniosła w tym sezonie żadnej porażki przy Sportowej. Spora w tym zasługa Tomasza Orwata, który na macierzystym owalu bez kompleksów rywalizuje z seniorami przeciwnych drużyn. Nieco gorzej wyglądają jego potencjalni koledzy z formacji młodzieżowej. Tak Marcel Studziński jak i Mateusz Tonder mają wyraźne kłopoty z formą.

[url=/zuzel/830907/zuzel-adam-kruzynski-zdradzil-plany-get-well-torun-tomasz-bajerski-na-menedzera]Czytaj także: Tomasz Bajerski menedżerem Get Well?

[/url]Do fenomenalnej skuteczności na własnym torze sporą cegiełkę dołożył również najświeższy nabytek Jerzego Kanclerza - Marcin Jędrzejewski. Doświadczony tucholanin udowodnił niedowiarkom, że mimo długiej przerwy w startach stać go na efektowną, a przede wszystkim efektywną jazdę. Najbardziej widoczne jest to właśnie podczas meczów w Bydgoszczy, na jego ukochanym torze. Nic dziwnego, że były kapitan Polonii bardzo szybko odzyskał miano ulubieńca lokalnych kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Polny bez ogródek. Motor musi znaleźć nowego trenera

Tymczasem w Poznaniu doszło do niemalże identycznego przypadku. Arkadiusz Ładziński i Tomasz Bajerski wyciągnęli z żużlowego niebytu Roberta Miśkowiaka, a ten odpłacił im się za to świetnymi wynikami. Zaprezentował się w dwóch spotkaniach, a każdy z dziewięciu biegów w jakich wystąpił kończył się według jednego z dwóch scenariuszów. Były Indywidualny Mistrz Świata Juniorów albo był wykluczony, albo przywoził do mety trzy punkty. Należy jednak pamiętać, że (z całym szacunkiem dla obu drużyn) Wilki Krosno i Speedway Wanda Kraków to nie rywale z najwyższej półki. Na prawdziwy sprawdzian przyjdzie czas dopiero w niedzielę.

Języczkiem u wagi może być pojedynek dwóch najskuteczniejszych zawodników drugiej ligi. Kamil Brzozowski i David Bellego walczą o to miano od samego początku sezonu. W zeszłym tygodniu Francuz zabrał kapitanowi Polonii fotel lidera w klasyfikacji najlepszych średnich biegopunktowych. Polak bez wątpienia będzie chciał odzyskać miano najlepszego drugoligowca, choć sam często wspomina, że bardziej od zdobyczy indywidualnych interesuje go wynik drużyny.

Czytaj także: Skończyli wiek juniora i przepadli. Nie jadę, nie mam pieniędzy. Nie jadę, bo byłem za drogi

Równie ciekawie zapowiadała się bezpośrednia rywalizacja Bellego z jego rodakiem - Dimitrim Berge. Niestety, w niedzielę nie dojdzie do pojedynku Francuzów. Polonista wystartuje bowiem tego dnia w kolejnej rundzie Grand Prix na długim torze. Jerzy Kanclerz może więc skorzystać z zastępstwa zawodnika. Nie wiadomo jednak czy zamiast tego nie zdecyduje się na sprawdzenie innego żużlowca ze swej bogatej kadry. Na bydgoskim torze trenuje w tym tygodniu Matic Ivacic, który liczy na kolejną szansę od sztabu. Decyzja miała zostać podjęta po piątkowym treningu.

Spotkanie zapowiada się nad wyraz ciekawie. Atmosferę jeszcze bardziej podgrzewają plotki o rzekomych rozmowach menedżera PSŻ-u Tomasza Bajerskiego z zespołem z Torunia. Nie wiadomo jak takie pogłoski wpłyną na psychikę poznaniaków. Jedno jest jednak pewne. Każdy kto może przybyć w niedzielę na bydgoski stadion, powinien się tam udać. Szczególnie, że obie drużyny niejednokrotnie udowadniały, że potrafią stworzyć widowisko przerastające większość spotkań PGE Ekstraligi.

Awizowane składy:

Power Duck Iveston PSŻ Poznań:
1. David Bellego
2. Robert Miśkowiak
3. Marcin Nowak
4. Eduard Krcmar
5. Władimir Borodulin
6. Michał Curzytek
7. Adrian Woźniak

ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz:
9. Rene Bach
10. Josh Grajczonek
11. Kamil Brzozowski
12. Dimitri Berge
13. Marcin Jędrzejewski
14. Tomasz Orwat

Początek spotkania: 7 lipca (niedziela), godz. 17.00
Sędzia: Tomasz Fiałkowski
Komisarz toru: Arkadiusz Kalwasiński
Wynik pierwszego meczu: 50:40 dla Power Duck Iveston PSŻ

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 17°C
Opady: 0.0 mm
Wiatr: 22 km/h

Komentarze (11)
hgjfkf
7.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pytanie . Można gdzieś obejrzeć w TV mecz ? 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
7.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Naprzód Skorpiony, jedziemy co najmniej po bonus i pierwsze miejsce w fazie zasadniczej! 
avatar
P0ZNANIAK
6.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten mecz to będzie bez wątpienia mega hit tego sezonu. Spotykają się dwie bardzo mocne drużyny i nie chciałbym, aby zwycięstwo jednej czy drugiej ekipy albo zdobycie bądź utratę bonusa spowodow Czytaj całość
avatar
zibo180
6.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak będzie zastępstwo za Berge to Polonia Bydgoszcz wygra mecz w cuglach z bonusem. 
avatar
Feldkurat Katz
6.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W Poznaniu Ivacic był najsłabszym ogniwem Polonii. Może w Bydgoszczy się zrehabilituje, bo jakoś nie wierzę w zz.