Derby dla Gorzowa - relacja ze spotkania Caelum Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra 49:41

Zwycięstwem Caelum Stali Gorzów nad Falubazem Zielona Góra 49:41 zakończyły się niedzielne derby Ziemi Lubuskiej. Wśród gospodarzy najwięcej punktów zdobył Tomasz Gollob - 11, natomiast dla gości dziesięć oczek wywalczył Grzegorz Walasek.

W niedzielne popołudnie oczy większości kibiców skierowane były w stronę lubuskich derbów, które od wielu lat są języczkiem u wagi kibiców czarnego sportu. Zdecydowanie większe ciśnienie dało się zaobserwować wśród gorzowskich sterników. - Jeśli po raz kolejny moi zawodnicy dopuszczą się takiego blamażu jak w Lesznie i w Zielonej Górze, to do końca sezonu jedziemy juniorami i żużel w Gorzowie może być poważnie zagrożony - tak grzmiał na łamach prasy prezes Caelum Stali Gorzów - Władysław Komarnicki. Szczególnie po trzech porażkach z rzędu najwięcej pretensji z powodu słabej postawy na torze było kierowanych pod adresem Rune Holty, który wykręcił średnią biegową ledwie 1,595.

Zielonogórzanie w pierwszym spotkaniu u siebie wygrali z gorzowianami aż 63:27 i podchodzili do meczu na spokojnie, jednak po cichu liczyli na zwycięstwo po raz drugi w tym sezonie. Zawodnicy Falubazu dzień wcześniej zdając sobie sprawę, jak ważne będzie to spotkanie trenowali na takiej nawierzchni, która miała przypominać tą z Gorzowa. - Ja wiedziałem, że tu będzie beton. Trenowaliśmy dzień wcześniej na takiej nawierzchni i nic nas nie zaskoczyło - tak skomentował przygotowanie toru na niedzielne zawody przez gospodarzy trener Falubazu - Piotr Żyto.

Inauguracyjny bieg zaczął się po myśli zespołu gości, którzy za sprawą powracającego do składu po kontuzji Grzegorza Zengoty wygrali wyścig w stosunku 4:2, otwierając tym samym wynik spotkania. Na ripostę Caelum Stali Gorzów nie trzeba było czekać długo. Już w następnej gonitwie para Tomasz Gollob - David Ruud po profesorsku rozegrała drugi łuk i dowiozła do mety podwójne zwycięstwo, wychodząc tym samym na prowadzenie 7:5. Tego prowadzenia gorzowianie nie oddali już do końca spotkania. Kolejne dwie gonitwy nie przyniosły rozstrzygnięcia i po pierwszej serii startów na tablicy wyników widniał rezultat 13:11. Bieg numer pięć po kapitalnej walce z Rafałem Dobruckim wygrał Słoweniec - Matej Zagar. Cenny punkt dowiózł Peter Karlsson i przewaga gospodarzy urosła do czterech punktów. W wyścigu szóstym i siódmym gorzowianie skopiowali wyczyn z biegu piątego wygrywając 4:2 i prowadzili w meczu 25:17.

Ósma gonitwa okazała się pechowa dla Thomasa Jonassona, gdyż junior gorzowski został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Rune Holta rozprawił się z Rafałem Dobruckim i Nielsem Krystianem Iversenem i przewaga ośmiu punktów dalej się utrzymywała. W biegu dziesiątym przy próbie ataku na pozycję Mateja Zagara z powtórki wykluczony został Grzegorz Walasek. Osamotniony Grzegorz Zengota stracił na dystansie prowadzenie na rzecz Słoweńca i strata Falubazu wynosiła już dziesięć punktów. Na taki rozwój wypadków automatycznie zareagował trener Żyto i w miejsce słabo dysponowanego Iversena puścił do boju Walaska. Popularny "Greg" do spółki z Piotrem Protasiewiczem wygrali 4:2, dając sygnał do odrabiania strat. W gonitwie dwunastej podwójne zwycięstwo Falubazu Zielona Góra pozwoliło zniwelować straty do zaledwie czterech punktów. W ostatnim wyścigu fazy zasadniczej na starcie pech dopadł kapitana Caelum Stali Gorzów - Tomasza Golloba, któremu zdefektowała maszyna. Osamotniony Matej Zagar uratował biegowy remis i przed dwoma ostatnimi biegami gorzowianie prowadzili 41:37.

Pierwszy z biegów nominowanych ku olbrzymiej radości gorzowskich kibiców skończył się wynikiem 5:1, zapewniając tym samym zwycięstwo w derbach ekipie dowodzonej przez trenera Stanisława Chomskiego. Na zakończenie klasę potwierdził Tomasz Gollob i wynik końcowy Derbów Lubuskich brzmiał 49:41.

66. derby Ziemi Lubuskiej padły łupem gorzowskiej Stali, jednak w dwumeczu lepsi okazali się jeźdźcy Falubazu, którzy zainkasowali punkt bonusowy. Przyczyną porażki drużyny gości były wygrane zaledwie cztery biegi indywidualnie oraz bardzo słaba postawa zagranicznych zawodników. Natomiast w obozie gorzowskim poskutkowały męskie rozmowy prezesa Komarnickiego z zawodnikami. Dzięki temu "Stalowcy" od początku "gryźli" tor i tym samym wygrali pierwsze spotkanie derbowe od niemal ośmiu lat.

Falubaz Zielona Góra - 41:

1. Rafał Dobrucki (1,2,2,3,1’) 9+1

2. Niels Kristian Iversen (0,0,1,-) 1

3. Piotr Protasiewicz (1’,2,1’,3,1) 8+2

4. Fredrik Lindgren (2,0,2,1,-) 5

5. Grzegorz Walasek (3,2,w,1,2,2) 10

6. Patryk Dudek (1,-,-,-,-) 1

7. Grzegorz Zengota (3,0,0,2,2’,0) 7+1

Caelum Stal Gorzów - 49:

9. Tomasz Gollob (2’,3,3,d,3) 11+1

10. David Ruud (3,1,0,2,2’) 8+1

11. Peter Karlsson (3,1,1,1) 6

12. Matej Zagar (0,3,3,3,0) 9

13. Rune Holta (1’,3,3,d,3) 10+1

14. Thomas H. Jonasson (2,2,1,w,0) 5

15. Łukasz Cyran (0) 0

Bieg po biegu:

1. Zengota, Jonasson, Dudek, Cyran 2-4

2. Ruud, Gollob, Dobrucki, Iversen 5-1 (7-5)

3. Karlsson, Lindgren, Protasiewicz, Zagar 3-3 (10-8)

4. Walasek, Jonasson, Holta, Zengota 3-3 (13-11)

5. Zagar, Dobrucki, Karlsson, Iversen 4-2 (17-13)

6. Holta, Protasiewicz, Jonasson, Lindgren 4-2 (21-15)

7. Gollob, Walasek, Ruud, Zengota 4-2 (25-17)

8. Holta, Dobrucki, Iversen, Jonasson (w/2min) 3-3 (28-20)

9. Gollob, Lindgren, Protasiewicz, Ruud 3-3 (31-23)

10. Zagar, Zengota, Karlsson, Walasek (w/su) 4-2 (35-25)

11. Protasiewicz, Ruud, Walasek, Holta (d4) 2-4 (37-29)

12. Dobrucki, Zengota, Karlsson, Jonasson 1-5 (38-34)

13. Zagar, Walasek, Lindgren, Gollob (ds) 3-3 (41-37)

14. Holta, Ruud, Protasiewicz, Zengota 5-1 (46-38)

15. Gollob, Walasek, Dobrucki, Zagar 3-3 (49-41)

Sędziował: Maciej Spychała (Opole)

Widzów: ok. 12.000

Komentarze (0)