Przemysław Liszka - Mateusz Cierniak, tak będzie wyglądać juniorska para Betard Sparty Wrocław w przyszłym sezonie. Właściwie powinniśmy napisać, że tak może wyglądać, bo pewniakiem jest Liszka, a Cierniak jeździ w tym sezonie w Unii Tarnów. Już niedługo.
Przejście Cierniaka do Sparty można było uznać za pewnik już wiosną, kiedy młody zawodnik pojawił się na treningu wrocławskiej drużyny. Przy okazji pokazano mu klub od kuchni, przedstawiono najważniejszych pracowników. Sparta tak traktuje tylko tych żużlowców, których zamierza zakontraktować. Inni za kulisy nie mają wstępu.
Czytaj także: Ostafiński: Milion oficjalnie, a prawie drugie tyle pod stołem
Kolejny dowód na przejście Cierniaka do wrocławskiej drużyny dostaliśmy niedawno, gdy ogłaszano dziką kartę na Grand Prix we Wrocławiu. Dostał ją Maksym Drabik, ale rezerwowymi zostali Liszka i Cierniak. Propozycje nominacji idą z klubu, a przecież Sparta ma juniorów, których mogłaby wyróżnić. Rezerwowym mógłby zostać choćby Patryk Wojdyło. Z jakichś względów będzie nim Cierniak.
ZOBACZ WIDEO Polscy juniorzy za ten pomysł go nie pokochają
Od jednego z informatorów słyszymy, że wszystko między Spartą i Cierniakiem jest już uzgodnione. Nawet gdyby tak nie było, Sparta nie powinna mieć większych kłopotów z uzgodnieniem formalności. Właścicielem karty zawodnika jest klub UKS Jaskółki Tarnów, gdzie szefem jest Mirosław Cierniak, tata Mateusza.
A już tak na marginesie, to cień młodego Cierniaka widać nad klubem we wszystkich działaniach związanych z Wojdyłą. I nie chodzi tylko o brak dzikiej karty, ale i o to, że jest on pomijany w składzie nawet na DMPJ. Wojdyło ma ten problem, że juniorem będzie jeszcze tylko sezon, Cierniak zdecydowanie dłużej, więc wiadomo, w co gra Sparta.
Czytaj także: Trener Sparty dostał zakaz pełnienia funkcji, ale w parku maszyn będzie z drużyną
Swoją drogą to jak już wrocławski klub pochwali się oficjalnie zakupem, będzie można znowu chwalić prezesa Andrzeja Rusko za długofalowe myślenie. Akcja z Cierniakiem będzie właściwie powtórzeniem tego, co kiedyś zrobił z Drabikiem. Pozyskując Maksyma, kupił sobie dobrego juniora na kilka lat. Cierniak też ma talent, więc można się spodziewać równie dobrego efektu, jak u Drabika, i spokoju (gdy idzie o młodzież) na lata.
Chwalono Tarnów za ilość szkółek, Unia Tarnów, szkółka Kołodzieja i Cierniaka.
Klub żużlowy jest w mieście jeden on ponosi największe k Czytaj całość