Poniedziałek na Wyspach: Dół podejmuje górę i musi gonić. Jedzie Pieszczek

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Krystian Pieszczek

Peterborough i Wolverhampton podejmą w poniedziałek Belle Vue i Ipswich w kolejnych meczach w Premiership. Kolejny start czeka Krystiana Pieszczka.

24 - tyle meczów czeka każdą z siedmiu drużyn jeżdżących w Premiership w tym sezonie. Na półmetku lub bliżej końca jest sześć z nich. W poniedziałek do połowy spotkań w rundzie zasadniczej dojedzie Wolverhampton, które podejmie Ipswich z Krystianem Pieszczkiem w składzie. W niedzielę 23-latek startował w finale IMP w Lesznie, gdzie zajął dziesiąte miejsce z dorobkiem sześciu punktów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Finał DMŚJ: Polska znów górą! Po raz szósty z rzędu (relacja)

Wolves znajdują się poza pierwszą czwórką, choć - jak już zostało wspomniane wyżej - okazji do zdobycia punktów mieli najmniej. Peterborough, które półmetek już przekroczyło, jest w tabeli za Wilkami. W poniedziałkowi wieczór podejmie wicelidera z Manchesteru. Belle Vue, chcąc wywieźć coś z terenu Panter, musi jednak poprawić skuteczność na wyjazdach. W tym roku na sześć takich meczów wygrało tylko jeden.

Składy:

Wolverhampton Wolves - Ipswich Witches, godz. 20:30, RELACJA LIVE -->

Wolverhampton Wolves: Rory Schlein, Ryan Douglas, Jacob Thorssell, Nick Morris, Sam Masters, Kyle Howarth, Luke Becker

Ipswich Witches: Chris Harris, Cameron Heeps, Daniel King, Richard Lawson, Krystian Pieszczek, Edward Kennett, Jake Allen

Peterborough Panthers - Belle Vue Aces, godz. 20:30, RELACJA LIVE -->

Peterborough Panthers: Erik Riss, Tyron Proctor, Scott Nicholls, Charles Wright, Rohan Tungate, Aaron Summers, Josh Bates

Belle Vue Aces: Max Fricke, Jaimon Lidsey, Daniel Bewley, Steve Worrall, Kenneth Bjerre, Dimitri Berge, Tero Aarnio

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Cegielski: Namawiam Golloba, żeby został szefem związku zawodowego żużlowców

Komentarze (1)
avatar
Tomek z Bamy
15.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Te tytuly doslownie zwalaja z nog:)