Żużel. SoN. Patryk Dudek może zmazać plamę. Są przesłanki, by było dobrze

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Patryk Dudek.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Patryk Dudek.

Patryk Dudek wskoczył do składu reprezentacji Polski na 2. finał SoN w Togliatti. Teraz były wicemistrz świata będzie mógł zmazać plamę po ubiegłorocznej edycji zmagań.

Żużlowiec Stelmet Falubazu Zielona Góra w składzie reprezentacji Polski na 2. finał Speedway of Nations zastąpił Macieja Janowskiego. Powód: kontuzja, której Janowski doznał w ostatnim biegu sobotniego finału. Wtedy wpakował się w niego Filip Hjelmland, po czym Polak przeleciał przez kierownicę i z impetem uderzył w tor. Janowski jest mocno poobijany, przez co szansę dostanie Patryk Dudek.

Dla 27-latka będzie to świetna szansa, by zmazać plamę po ubiegłorocznych finałach Speedway of Nations. W pierwszym pojechał bardzo słabo, zgromadził tylko trzy punkty, po czym w dwóch ostatnich startach zastąpił go Maksym Drabik. W drugiej finałowej odsłonie u Dudka było już lepiej - w fazie zasadniczej uzbierał osiem "oczek" z trzema bonusami.

Zobacz: Żużel. SoN. Cel Polski bez zmian - złoto. Szansa dla Patryka Dudka

Problem w tym, że w wyścigu barażowym Dudek nie wytrzymał ciśnienia i ruszył się na starcie, co poskutkowało ostrzeżeniem. Drugim w finałach SoN 2018 - pierwsze otrzymał pierwszego dnia zmagań. Efekt był taki, że Dudek wyleciał z barażowej potyczki, z której do finału przeszli Rosjanie. I nic nie dała "trójka" Macieja Janowskiego.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Cegielski: Walczę o to, żeby zawodnicy Wandy odzyskali zaległe pieniądze

Teraz Dudek wraca do składu reprezentacji Polski na 2. finał SoN 2019 i może być czarnym koniem Biało-Czerwonych. W sobotę długo brakowało solidnego wsparcia dla świetnego Bartosza Zmarzlika (męczarnie Janowskiego, potem niezłą robotę zrobił Drabik), a jeśli Dudek pojedzie na maksimum swoich możliwości, Polaków z pewnością będzie stać na odrobienie strat i wywalczenie parowego mistrzostwa.

Co więcej - są przesłanki do tego, by Dudkowi dobrze powiodło się w Togliatti. Dwa lata temu, w Grand Prix Challenge na tamtejszym torze, zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra uplasował się na trzeciej lokacie, ustępując tylko Przemysławowi Pawlickiemu i Artiomowi Łagucie. Zaczął wtedy od "jedynki" i "dwójki", ale w trzech kolejnych startach odnosił indywidualne zwycięstwa. I oby "trójkowa" seria została podtrzymana także w niedzielnym finale SoN.

Zobacz: Żużel. Ostafiński z Galewskim biorą się za łby. Odstawić, czyli zaorać. Kłótnia o Janowskiego. SoN do poprawki

Relacja LIVE z 2. finału SoN w Togliatti na WP SportoweFakty. Kliknij TUTAJ, by do niej przejść.

Źródło artykułu: