Żużel. Adrian Miedziński i Nicki Pedersen muszą liczyć się z karami. KOL na pewno się nimi zajmie

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Adrian Miedziński

Nicki Pedersen i Adrian Miedziński byli niezadowoleni z decyzji sędziowskich i w zdecydowany sposób manifestowali swoje niezadowolenie. Władze ligi uważają, że obaj przesadzili i muszą liczyć się z konsekwencjami.

Duńczyk był wściekły po tym, jak został wykluczony za drugie ostrzeżenie, które otrzymał w wyścigu trzynastym. Kamery telewizyjne zarejestrowały, jak żużlowiec Stelmet Falubazu w nieparlamentarnych słowach wypowiedział się na temat decyzji arbitra. Niektóre media informowały również, że Duńczyk po spotkaniu za wszelką cenę chciał zatrzymać Artura Kuśmierza i wyjaśnić z nim całe zajście.

Z naszych informacji wynika jednak, że nic takiego nie miało miejsca. Sędzia odbył z Pedersenem rozmowę, która przebiegła w normalnej atmosferze. Z karą Nicki musi się jednak liczyć, bo jego reakcja w odczuciu władz ligi była przesadzona.

Zobacz także: Nikt we Wrocławiu nie jeździł tak jak Tomasz Gollob

Z kolei w meczu Speed Car Motor - forBET Włókniarz za drugie ostrzeżenie wykluczony został Adrian Miedziński, który ruszał się na starcie w wyścigu jedenastym. Zawodnik gości był zirytowany werdyktem arbitra i zaczął mu ostentacyjnie bić brawo. Jak udało nam się ustalić, podobnie jak w przypadku Nickiego Pedersena, należy spodziewać się postępowania, które przeprowadzi Komisja Orzekająca Ligi.

- Jeśli weźmie pod uwagę procedury, które obecnie obowiązują, to sędzia w jednym i drugim przypadku nie popełnił błędu. To jednak nie ma znaczenia. Takie zachowania zawodników muszą spotkać się ze zdecydowaną reakcją. Obaj przekroczyli granicę dobrego smaku. Na to nie może być zgody. Rozumiem, są emocje, bo sam w przeszłości dałem się nim ponieść. Za każdym razem ponosiłem jednak konsekwencje i tak samo musi być w tych przypadkach. Jeśli tego zabraknie, to z czasem może dojść do czegoś gorszego - komentuje nasz ekspert Jacek Gajewski.

Zobacz także: Kolejka po Jasona Doyle'a. Motor zapowiada, że też złoży mu ofertę

ZOBACZ WIDEO Ważne informacje w sprawie Grzegorza Zengoty. Motor chce z nim przedłużyć kontrakt!

Komentarze (120)
avatar
RECON_1
6.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kara za klaskanie... Nieźle :) szkoda ze za błędy sędziów nie ma kar. 
avatar
jorzin
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jakie konsekwencje dla sedziów za błędy 
ebi
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
BKSIK
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nicki krzyczący zaraz po wykluczeniu w parkingu do kibiców ZG "sędzia chuy" wygrał :) No powiem, że na kibola to by się nadawał jak ulał :) 
avatar
Dariusz Rospęk
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chca na sile zrobic z zuzla balet a z zuzlowcow grzeczne panienki,a kibica sie to nie podoba,kibic lubi walke na torze ale lubi tez to co dzieje sie po za torem a wiec wymachiwanie rekami,zucan Czytaj całość