Liczą się tylko trzy punkty - zapowiedź meczu Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz

Rafał Malinowski 26 Czerwca 2009, 11:40

Falubaz z dorobkiem 10 punktów w tabeli walczy o jak najlepszą pozycję przed rundą play-off. Z kolei bydgoszczanie po rozgromieniu drużyny z Gdańska chcą pójść za ciosem i oddalić się od strefy spadkowej. Wygrana w Zielonej Górze z pewnością poprawiłaby humory ekipie dowodzonej przez Zenona Plecha.

Czy jednak Polonię na to stać? Asami w bydgoskiej ekipie są Emil Sajfutdinov i Andreas Jonsson, zajmujący drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Grand Prix. Obaj spisują się bardzo dobrze w Ekstralidze i trener Plech może z pewnością liczyć na pokaźne zdobycze punktowe z ich strony. To by było jednak tyle, jeśli chodzi o pewne punkty Polonii. W kratkę w tym sezonie jeździ Antonio Lindbaeck, choć ostatnio zanotował zwyżkę formy. Na wyjazdach nie istnieją natomiast Jonas Davidsson i Tomasz Chrzanowski, o czym najdobitniej świadczą średnie biegowe wyjazdowe 0,86 i 0,66. W składzie po raz trzeci z rzędu pojawił się Marcin Jędrzejewski, któremu o punkty w Grodzie Bachusa będzie piekielnie ciężko.

Falubaz wyrasta na drużynę swojego toru - 4 wygrane u siebie i 5 porażek na wyjeździe świadczą o tym najlepiej. Na "własnych śmieciach" zielonogórzanie są jednak nie do ugryzienia (jak na razie). Z kwitkiem w tym sezonie odprawione przy Wrocławskiej zostały drużyny z Częstochowy (31 pkt.), Gdańska (32), Gorzowa (27) i Wrocławia (37). Warto odnotować, że w meczu z Atlasem nie startował jeden z najlepszych juniorów Ekstraligi - Grzegorz Zengota. "Zengi" wyleczył już kontuzjowany obojczyk i pojedzie w niedzielnym meczu, a jego biegi z Emilem Sajfutdinovem (prawdopodobnie aż trzy) będą na pewno ozdobą spotkania. Wcześniej obu żużlowców czekają jednak starty w sobotę - Emila w GP Wielkiej Brytanii, a Zengotę w półfinale IMŚJ w szwedzkiej Kumli. O dominacji Falubazu na swoim torze najlepiej świadczą statystyki. Piątka Piotr Protasiewicz, Grzegorz Walasek, Fredrik Lindgren, Rafał Dobrucki i Grzegorz Zengota ma na swoim torze średnie biegowe ponad 2.0! Tylko Niels Kristian Iversen jeździ nieco słabiej u siebie, ale w ostatnich starciach z Gorzowem i Wrocławiem nie ustępował kolegom z drużyny.

Niedzielne spotkanie będzie miało kilka podtekstów. W barwach Falubazu startuje Piotr Protasiewicz, który w przeszłości zdobył dla Polonii worek medali, a teraz wśród pewnej części tamtejszych kibiców jest wrogiem numer jeden. Po ostatnim meczu w Bydgoszczy kibice (choć to przesadne określenie) obrażali na każdym kroku "PePe" a dodatkowo "skopali" jego busa. W drugą stronę, czyli z Zielonej Góry do Bydgoszczy powędrował kilka sezonów temu Jonas Davidsson. Jednak największego smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że w 2007 roku to właśnie zielonogórska drużyna "spuściła" Polonię do I ligi. Bydgoszczanie będą chcieli z pewnością zrewanżować się za tamten dwumecz.

Miejmy nadzieję, że w rozegraniu niedzielnego widowiska nie przeszkodzą warunki atmosferyczne. Na weekend zapowiadane są bowiem opady deszczu, a w ostatnich dniach pogoda również nie rozpieszczała. Dodatkowo, w przypadku przełożenia którychś z sobotnich zawodów (GP, półfinał IMŚJ, RK IMŚ w Gorican) niedzielny mecz zostanie odwołany.

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Andreas Jonsson
2. Marcin Jędrzejewski
3. Antonio Lindbaeck
4. Jonas Davidsson
5. Tomasz Chrzanowski
6. Szymon Woźniak

Falubaz Zielona Góra
9. Rafał Dobrucki
10. Niels Kristian Iversen
11. Piotr Protasiewicz
12. Fredrik Lindgren
13. Grzegorz Walasek
14. Grzegorz Zengota

Początek spotkania - godz. 19:30.
Sędzia: Artur Kuśmierz.
Ceny biletów oraz sposób ich nabywania na dole zapowiedzi.

Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 24'C
Deszcz 1.5 mm
Wiatr 12 km/h
Ciśn. 1018 hPa