Żużel. Kolejarz - PSŻ: Hubert Łęgowik liderem gospodarzy, zawiodła druga para gości (noty)

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Eduard Krcmar w białym kasku
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Eduard Krcmar w białym kasku

OK Bedmet Kolejarz Opole w pierwszym spotkaniu półfinału fazy play-off pokonał na własnym torze Power Duck Iveston PSŻ Poznań 49:41. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Hubert Łęgowik. Liderem wśród gości był niespodziewanie Robert Miśkowiak.

Noty dla zawodników OK Bedmet Kolejarza Opole :

Hubert Łęgowik 5. Największe zaskoczenie in plus. Drugi raz z rzędu przy swoim nazwisku zapisuje 12 "oczek". W pierwszych trzech startach nieuchwytny dla rywali. Pierwszej porażki doznał w 13. biegu, kiedy to przegrał z Władimirem Borodulinem. Łęgowik zrewanżował się jednak Rosjaninowi w ostatniej gonitwie. Wychowanek Włókniarza Częstochowa przez cały bieg skracał dystans do zawodnika gości, by na ostatnim łuku wejść mu pod łokieć. Ostatecznie Borodulin zaliczył upadek, ale to właśnie podopieczny trenera Tomasza Bajerskiego został uznany winnym swojego upadku i jeden punkt powędrował do ambitnego Łęgowika. Bardzo dobra, ofensywna jazda 24-latka. Po zakończeniu spotkania zebrał gromkie brawa od licznie zgromadzonych kibiców.

Mads Hansen 5-. Wydaje się, że utalentowany Duńczyk w końcu złapał formę. Gdy trenerem opolan był Mirosław Korbel, Hansen nie dostawał zbyt wielu szans. Zmieniło się to, gdy menadżerem Kolejarza został Jarosław Dymek. 10+1 z pozycji doparowego jest wynikiem bardzo dobrym. 19-latek słynie z niezwykle walecznej jazdy. Ręce same składały się do oklasków, gdy Duńczyk wyprzedzał swoich rywali.

Oskar Polis 3. Wszyscy w Opolu zdają sobie sprawę, że wychowanka Włókniarza Częstochowa stać na więcej. 6+1 nie jest złym wynikiem, ale lekki niedosyt pozostał.

ZOBACZ WIDEO Paweł Słupski zdradza, co zawodnicy mówią mu na odprawach

Zobacz także: Żużel. Plusy i minusy weekendu. Lindgren wygrał z bólem, a Doyle przesadził. Lód na głowę Australijczyka

Erik Riss 3. Był to jego debiut w barwach Kolejarza. Przy swoim nazwisku zapisał dwie "trójki", ale wpadły też dwie "zerówki". Jak na pierwszy występ na opolskim torze nie było źle. 23-latek może żałować biegu 14., w którym na pierwszym łuku wyniósł się zbyt szeroko i od razu wykorzystali to zawodnicy zespołu z Poznania.

Bjarne Pedersen 4+. Pierwsza część zawodów w jego wykonaniu bezbłędna. Jednak im dalej w las, tym gorzej. Duńczyk przy swoim nazwisku zapisał 11 punktów, więc nie można mieć do niego większych pretensji.

Damian Lotarski 1. Odstawał od młodzieżowców z Poznania. W starciu z seniorami gości był bez szans.

Patryk Wojdyło 3. Przy jego nazwisku mogło być więcej punktów, gdyby nie pechowy bieg 4., w którym wychowanek Sparty Wrocław zanotował defekt na drugim miejscu. Opolanie znajdowali się wtedy na podwójnym prowadzeniu. 20-latkowi należą się pochwały za wyścig 8., kiedy to przez cztery okrążenia umiejętnie bronił się przed atakami Davida Bellego.

Noty dla zawodników Power Duck Iveston PSŻ Poznań:

David Bellego 3. W całych zawodach zdobył 6+2, jednak należy pamiętać, że był to jego pierwszy występ w spotkaniu ligowym po kontuzji obojczyka. Pochwalić go można za drużynową jazdę w biegu 12., w którym razem z Markiem Lutowiczem dowieźli do mety podwójne zwycięstwo i zmniejszyli stratę do opolan z dwunastu, do ośmiu punktów.

Robert Miśkowiak 4+. Dość niespodziewanie był liderem swojego zespołu. Wygrał silnie obsadzony wyścig 15., a przy swoim nazwisku zapisał dwa zwycięstwa biegowe.

Zobacz także: Żużel. Wilki - Polonia: Magowi taktycznemu skończyły się czary. Pickering zawstydził kolegów (mecz w pigułce)

Marcin Nowak 2. Nie był to udany występ wychowanka Unii Leszno. W całych zawodach Nowak pokonał tylko jednego seniora gospodarzy - Madsa Hansena. 24-latek miał być krajowym liderem swojego zespołu, a tymczasem zdobył tylko 4 punkty.

Eduard Krcmar 2-. O tym spotkaniu Czech będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Udało mu się pokonać tylko Damiana Lotarskiego. To przede wszystkim jego punktów zabrakło do tego, żeby Skorpiony wywiozły z Opola korzystniejszy wynik.

Władimir Borodulin 4. Po dwóch słabszych biegach znalazł odpowiednie ustawienia i napsuł krwi opolanom. Można przyczepić się do tego, że odniósł tylko jedno indywidualne zwycięstwo.

Marek Lutowicz 3+. Nie dał rady pokonać Patryka Wojdyły w biegu młodzieżowym, ale swoją jazdą zaskoczył wszystkich w biegu 12., gdzie bardzo dobrze wystartował i razem z Davidem Bellego dowieźli podwójne zwycięstwo.

Michał Curzytek 3+. Zwyciężył w wyścigu młodzieżowym. Gdyby nie defekt na drugim miejscu Patryka Wojdyły, jego dorobek punktowy byłby niższy. Pozostawił po sobie jednak dobre wrażenie

Źródło artykułu: