Żużel. Potwierdzenie dominacji Fogo Unii. Młodzież Get Well na zero (ranking juniorów)

WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Bartosz Smektała na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Ilona Jasica / Na zdjęciu: Bartosz Smektała na pierwszym planie

W niedzielnym hicie Bartosz Smektała i Dominik Kubera zdobyli o dwa punkty więcej od Maksyma Drabika i Przemysława Liszki, potwierdzając juniorską dominację w PGE Ekstralidze. Młodzież Get Well zakończyła z kolei rok z historyczną statystyką.

Niepokonany Bartosz Smektała (11+1 w czterech biegach), trzykrotnie pokonujący Maksyma Drabika na jego torze, a do tego potrafiący wygrać z nim raz Dominik Kubera. Juniorzy Fogo Unii Leszno potwierdzili, że to oni są od trzech sezonów najlepsi w PGE Ekstralidze. Nie można nie docenić walecznego Drabika (12 punktów w sześciu startach), ale w pojedynkę nie będzie w stanie przeciwstawić się dwójce Bykom.

CZYTAJ WIĘCEJ: Problemy niedoszłego właściciela Śląska Wrocław i byłego sponsora Unii Tarnów. Grzegorz Ś. zatrzymany przez CBA

Biorąc pod uwagę wyniki z wyścigów juniorskich, drudzy najlepsi po jeźdźcach Fogo Unii Leszno okazali się Wiktor Lampart i Wiktor Trofimow jr. Zdobyli w nich 55 na 70 możliwych punktów, a fakt, że Smektała i Drabik za rok będą już seniorami, sprawia, że Speed Car Motor Lublin prawdopodobnie będzie dysponować najlepszym młodzieżowym duetem w lidze. Obydwaj Wiktorowie rokują, a już zebrali sporo doświadczenia.

Kolejny udany wyjazdowy mecz zanotował w tym roku Michał Gruchalski. Po 11+1 punktach wywalczonych w Zielonej Górze, teraz zdobył 7+3 w Gorzowie, wydatnie pomagając forBET Włókniarzowi Częstochowa w mieście nad Wartą osiągnąć wynik remisowy. "Grucha" dwukrotnie miał na rozkładzie Andersa Thomsena, a raz Krzysztofa Kasprzaka.

ZOBACZ WIDEO Guzowski: Rozmawiam z Gollobem o kontuzji. Mówimy sobie, że jutro będzie lepiej

Ostatecznie nie udało się pokonać przynajmniej jednego(!) seniora drużyny przeciwnej zdecydowanie najsłabszym w lidze juniorom Get Well Toruń. Zero w tej rubryce bije po oczach, smuci i potwierdza, że z takim "wsparciem" Anioły nie miały większych praw na uratowanie ligowego bytu. Co więcej, odkąd w 2011 roku zapewniono juniorom trzy programowe biegi w zawodach (pod warunkiem braku rezerwy taktycznej lub kontuzji etc.), nigdy żadna drużyna w na ekstraligowym poziomie nie dysponowała tak słabym duetem w tej formacji i nigdy wszyscy startujący młodzieżowcy w danym sezonie nie zakończyli go bez pokonanego seniora ze strony rywali. Igor Kopeć-Sobczyński, Maksymilian Bogdanowicz i Filip Nizgorski (ten ostatni w znacznie mniejszym wymiarze) dokonali więc... niemożliwego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Nie dla Holderów i Holty w Toruniu. Get Well nie może ulegać emocjom (felieton)

Ranking juniorów PGE Ekstraligi (po rundzie zasadniczej):

MiejsceKlubZawodnicyPkt w bieg. jun.Pkt ogółemBonusyPokonani seniorzy
1. Leszno Smektała, Kubera 61 175 20 35
2. Wrocław Drabik, Liszka, Wojdyło 49 165 18 29
3. Lublin Lampart, Trofimow jr 55 122 23 20
4. Częstochowa Gruchalski, Miśkowiak 42 90 18 12
5. Gorzów Karczmarz, Bartkowiak, Pytlewski, Szczotka 32 76 10 14
6. Grudziądz Turowski, Rolnicki, Wieczorek 40 59 12 5
7. Zielona Góra Krakowiak, Tonder, Pawliczak 33 57 9 6
8. Toruń Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz, Nizgorski 24 32 4 0
Źródło artykułu: