Żużel. Falubaz - Włókniarz: "Takie uwieńczenie sezonu to na pewno sukces" (komentarze)
Brązowy medal w sezonie 2019 dla Włókniarza Częstochowa. - Małymi kroczkami idziemy do przodu, rok temu było czwarte miejsce, a dziś już jest brąz. Oby tak dalej - mówi prezes Michał Świącik.
Michał Świącik (prezes forBET Włókniarza Częstochowa): Ten medal smakuje wyśmienicie. Małymi kroczkami idziemy do przodu. Rok temu było czwarte miejsce, w tym roku zdobywamy brąz. To zasługa trenera i wszystkich osób, które pracowały z nami na to.
Zobacz także: Adam Skórnicki dzwonił do Bydgoszczy. "Polecili, by wierzyć do samego końca".
Adam Skórnicki (trener Stelmet Falubazu Zielona Góra): Bardzo podobał mi się ten mecz. Zawodnicy pokazali, że mimo dwóch sromotnych porażek nadal mają wolę walki. I to było widać. Cieszę się z postawy juniorów. Nie mieliśmy ich najlepszych na początku sezonu. Mieli się systematycznie rozwijać, co w sumie robili. Aczkolwiek czasem zabrakło takich zdobyczy punktowych jak dziś. Może to przyszło późno, może za późno, ale przyszło. Inaczej byłaby klapa. Ta praca, która była wykonana z młodzieżą i ich zaangażowanie są największym naszym sukcesem, bo medalu nie udało się w ekstralidze w tym roku zdobyć. Gdzieś na pewno liczyliśmy, że szczęście będzie po naszej stronie. Tego szczęścia niestety nam zabrakło.
ZOBACZ WIDEO: Rusko ma rację. Transferowe gry sprzeczne z etykąNorbert Krakowiak (zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra): W tym sezonie lepsze wyniki przeplatałem gorszymi. Dużo ciężej nam juniorom jeździ się na wyjazdach. Jak widać potencjał jest, bo wraz z Damianem przywieźliśmy fajne punkty. Na pewno takie zakończenie sezonu ligowego cieszy. Jest jakaś poprawa, ale wnioski wyciągniemy po sezonie. Bardzo pomagał mi w tym wszystkim klub, za co jestem wdzięczny. Na każdy mecz trzeba być niesamowicie dobre przygotowanym, bo przecież walczymy z zawodnikami najlepszymi na świecie. Mamy lekki niedosyt kończąc ten sezon na czwartym miejscu. Przed najważniejszą częścią sezonu wypadł nam Nicki, ale niestety czasu nie cofniemy. Robiliśmy co w naszej mocy, by ugrać jak najlepszy wynik.
Damian Pawliczak (zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra): Zawody, mimo iż nie zdobyliśmy tego medalu i nie udało się odrobić dużej straty, dla mnie były indywidualnie na plus. Śmiałem się do mojego teamu, że przez cały sezon tyle nie leżałem ile w tym jednym biegu. Tak się stało i tyle. Nie chciałem się specjalnie wywracać, bo szkoda motocykla i moich kości, ale stało się co się stało. Mam jeszcze jedną ważną imprezę, na którą chciałbym pojechać. Mówiło się o juniorach, że gdzieś jesteśmy kulą u nogi tego mocarnego Falubazu. Dziś dwójka juniorów zrobiła 13+3. Wygraliśmy mecz jednym punktem. To teraz można sobie odpowiedzieć, gdzie jest ta kula.
Zobacz również: Juniorzy dali nadzieję Falubazowi na przyszłość. Roszady trzeba zrobić wśród seniorów
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>