Żużel. Fatalne informacje. Linus Sundstroem walczy o życie!

WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: banda po upadku Sundstroema
WP SportoweFakty / Sonia Kaps / Na zdjęciu: banda po upadku Sundstroema

Linus Sundstroem po upadku w memoriale im. Henryka Żyto walczy o życie w szpitalu w Piekarach Śląskich. Żużlowiec PGG ROW-u Rybnik jest w bardzo ciężkim stanie.

"Linus Sundstrom walczy o życie w szpitalu w Piekarach Śląskich. Największym problemem nie są u niego połamane kości, ale skomplikowane urazy wewnętrzne i uraz głowy" - poinformował za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej polski klub Linusa Sundstroema, PGG ROW Rybnik.

Szwedzki żużlowiec we wtorek został przetransportowany z Gdańska do szpitala w Piekarach Śląskich. "Już po pierwszych badaniach na Śląsku okazało się, że Szwed ma także poważne obrażenia wewnętrzne, które bezpośrednio zagrażają jego życiu" - zrelacjonował rybnicki klub.

Linus Sundstroem ucierpiał w wyniku makabrycznie wyglądającego wypadku podczas memoriału im. Henryka Żyto w Gdańsku. W drugim wyścigu, w trakcie walki o trzecie miejsce, błąd popełnił Kim Nilsson. Zarówno on, jak i Sundstroem, stracili płynność jazdy.

Kim Nilsson jako pierwszy uderzył w dmuchaną bandę, niestety jego motocykl podniósł znad ziemi elementy zabezpieczające upadki zawodników. Akurat w momencie, gdy banda się podniosła, z całym impetem wpadł w nią Linus Sundstroem.

Pierwsze wieści mówiły o złamaniu kości udowej i ramienia u Sundstroema. Żużlowiec trafił do szpitala w Gdańsku, gdzie przeszedł operację. Dwa dni później został przetransportowany do Piekar Śląskich. Dopiero tam stwierdzono u niego bardzo  obrażenia wewnętrzne. Zawodnik od razu trafił na Oddział Intensywnej Terapii, na którym pozostanie przynajmniej do piątku.

Sundstroem jest w bardzo ciężkim stanie, przed nim kolejne operacje. - Będą to bardzo trudne, wielogodzinne operacje. Jeśli jego stan się poprawi pierwszą z nich będzie można przeprowadzić za cztery dni - mówi Krzysztof Mrozek, prezes PGG ROW-u Rybnik.

Szef klubu dodaje, że od wtorku stan Sundstroema nie uległ pogorszeniu, co jest w tym wszystkim dobrą informacją. Przy zawodniku jest jego rodzina i mechanik.

ZOBACZ WIDEO: Trener ROW-u zdradza, kto z obecnego składu dostanie szansę w Ekstralidze

Źródło artykułu: