"Kasper" zapytany przez szwedzkich dziennikarzy o to, dlaczego nie jedzie w 15. gonitwie, odburknął tylko: - Zapytajcie trenera.
Do 15. biegu trener Kowali delegował Magnusa Zetterstroema, który miał wówczas na koncie również 6 "oczek". - Krzysztof był w bardzo złym humorze, kiedy dowiedział się, że nie pojedzie w tym wyścigu. Stwierdził, że jest lepszy od Zetterstroema i poszedł pakować swoje rzeczy. Kiedy zapytałem go, czy nadal chce dla nas jeździć, to odpowiedział, że to chyba koniec naszej współpracy. No, ale po trzech minutach mu się odmieniło - powiedział Bosse Jansson, szkoleniowiec Smederny Eskilstuna.