Żużel. Ilja Czałow szuka klubu w Polsce. Zapowiada zmiany w przygotowaniach do ligi

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Ilja Czałow

Sezon 2019 zbliża się ku końcowi. Już niespełna miesiąc dzieli nas od rozpoczęcia okienka transferowego, w związku z czym rozmowy kontraktowe nabierają tempa. Zespołu w lidze polskiej szuka także Rosjanin Ilja Czałow.

Po dwóch latach spędzonych w Krośnie, Ilja Czałow w sezonie 2019 związał się kontraktem z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Jednak w żadnym spotkaniu tej drużyny nie wystąpił. Mogłoby się wydawać, że powodem takiego stanu rzeczy były przedsezonowe treningi, w których Czałow prezentował się słabo. Jednak na drodze zawodnika stanęły również inne problemy.

Przeczytaj także: Sprawdziliśmy, kto w tym roku najbardziej poprawił średnie w PGE Ekstralidze

- Sezon 2018 był dla mnie bardzo dobry. Dzięki systematycznej jeździe, moje wyniki były bardzo regularne. Tegoroczny sezon był dla mnie nieudany. Na początku roku miałem problem z wizą. W rezultacie bardzo późno przyjechałem do Polski. Dopadły mnie także problemy sprzętowe, przez co źle wszedłem w ten sezon. Słabsza postawa na początku roku spowodowała, że sezon ten mogę spisać na straty - tłumaczy żużlowiec.

Ilja Czałow doskonale radzi sobie na krośnieńskim torze i w wielu wywiadach nie ukrywał, że ten obiekt to nie jest dla niego problemem. Kibice w Krośnie liczyli na to, że po tak dobrym sezonie (śr. bieg. na domowym torze wyniosła 2,357) Rosjanin podpisze kontrakt w nowej drużynie z Krosna. Tak się jednak nie stało.

- Bardzo dobrze czuję się na krośnieńskim torze. Jest on długi, szeroki, a mi bardzo odpowiadają takie tory. Niejednokrotnie pokazałem, że potrafię się na nim ścigać. Chciałbym kiedyś tam jeszcze pojeździć. Na chwilę obecną nie prowadzę z nikim rozmów. Jednak szukam klubu, gdzie mógłbym pokazać na co mnie stać. Mimo iż nie miałem zbyt wielu startów w tym sezonie w Polsce to pamiętam jak jeździ się na żużlu, a kto mnie zna ten wie na co mnie stać na torze. Zawsze daje z siebie 100 procent - przekonuje Ilja Czałow.

Przeczytaj także: Bójka na torze w Łodzi. Eksperci obejrzeli nagrania i mówią o poważnych błędach sędziego (wideo)

Dla Rosjanina okres przygotowawczy do nowego sezonu już się zaczął. - W tym roku podejdę trochę inaczej do wielu spraw związanych z moim przygotowaniem do startu w rozgrywkach ligowych. W przerwie między sezonami trenuję na siłowni, basenie, motocrossie. Dodatkowo dojdą treningi z moją drużyną z Bałakowa. Dlatego będę gotów na sto procent w nowym roku - wyjaśnia.

Zawodnik ligowego ścigania doświadczył w tym roku w swoim macierzystym klubie Turbinie Bałakowo, z którym zdobył brązowy medal. - W tym roku udało się nam zająć trzecie miejsce, jednak w przyszłym sezonie będziemy chcieli walczyć o wyższe cele. Liga rosyjska z roku na rok jest coraz silniejsza - zakończył zawodnik.

ZOBACZ WIDEO: Baron: KSM? W piłce jest Barcelona. Żużel też jej potrzebuje

Komentarze (32)
avatar
Michał Kaczmarek
8.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przypuśćmy, że zawodnik wygrywa rundę zasadniczą z kompletem pkt. 15 i w półfinale też, zdobywa 3 pkt. Czyli ma 18pkt a w finale przyjeżdża 4 to zdobywa 16pkt? Punktacja niesprawiedliwa. 
avatar
WilQu
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
W Krośnie już sobie spalił most także mam nadzieję że nikt u nas nie da się nabrać i nie przyjmie syna marnotrawnego. Ilja poleciałeś za kasą po udanym sezonie i taka prawda. Bajki o jakiejś wi Czytaj całość
avatar
BOURBON
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nich przyjdzie do Rybnika i tak nikogo lepszego nie będziemy mieć 
avatar
ksolar
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jeśli wgl Stal wystartuje,co nie jest pewne,to widziałbym Czałowa w Rzeszowie.. 
avatar
NaturalBornLeader
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Napiszesz, że Krosno jest super, komentarz znika. Czytaj całość