Żużel. Przed otwarciem okna. Zdunek Wybrzeże Gdańsk czeka na odsłonięcie wszystkich kart. Lidera znaleźli w domu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Joanna Michalkiewicz / Na zdjęciu: Kacper Gomólski i Krystian Pieszczek
zdjęcie autora artykułu

Na razie działacze Zdunek Wybrzeża Gdańsk są tajemniczy w kontekście budowy nowego składu. Póki co wiadomo o trzech seniorach, którzy mogą stanowić o sile zespołu. Gdańszczanie w przeciwieństwie do niektórych nie chcą jeszcze odsłaniać kart.

MAJĄ. Mikkel Bech, Kacper Gomólski, Krystian Pieszczek, Jacob Thorssell (?), Karol Żupiński, Maciej Uszaruk, Amadeusz Szulist.

Wiadomo już, że trzej seniorzy z ubiegłego sezonu na pewno będą reprezentowali czerwono-biało-niebieskie barwy. Największą formalnością wydawało się pozostanie Mikkela Becha, który wprost zakochał się w Gdańsku i poinformował o pozostaniu podczas II Memoriału Henryka Żyto.

Tego samego dnia o przedłużeniu umowy poinformował Kacper Gomólski, a na razie umowę sponsorską z Grupą Zdunek podpisał Krystian Pieszczek, który umowę może podpisać dopiero w okresie transferowym. Mocno prawdopodobne jest też pozostanie Jacoba Thorssella. Ważne kontrakty z gdańskim zespołem mają też trzej wychowankowie, w tym Amadeusz Szulist, który kilka dni temu zdał egzamin na licencję żużlową.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

PRZYCHODZĄ. (?)

Na razie działacze Zdunek Wybrzeża nabrali wody w usta w kontekście ewentualnych wzmocnień. Jak udało nam się ustalić, niewykluczone, że po latach dominacji obcokrajowców ze Skandynawii, w Gdańsku pojawi się zawodnik ze Wschodu. Do zespołu dołączą też nowi juniorzy.

Ponadto na przełomie września i października w Gdańsku trenowali trzej młodzi Duńczycy i nie jest wykluczone, że któryś z nich będzie kandydatem do wzmocnienia zespołu na przyszłość. Wiele tutaj zależy od tego czy ostatecznie zostanie wprowadzony zapis o "ósemce".

Drugi sezon bez play-off to za dużo dla Gdańska. Zobacz więcej! ODCHODZĄ.

Adrian Cyfer (?), Joel Kling, Kim Nilsson, Jonas Seifert-Salk (?), Bradley Wilson-Dean (?), Dominik Majchrzak, Oskar Rowecki, Denis Zieliński.

W tym sezonie mocnym punktem Zdunek Wybrzeża nie była druga linia i większość z tych, którzy walczyli o miejsce w składzie opuści Gdańsk. Ważne kontrakty ze Zdunek Wybrzeżem mają Jonas Seifert-Salk i Bradley Wilson-Dean, w ich przypadku jednak gdańszczanie nie będą robili problemów, gdy tylko któryś klub drugoligowy będzie zainteresowany ich usługami. Z Wybrzeża odejdzie też trzech juniorów z zewnątrz, którzy nie gwarantują ligowych punktów

Kluby z PGE Ekstraligi dzwoniły do Karola Żupińskiego. Zobacz więcej!

BRAKI.

Gdańszczanie ze względu na sytuację na rynku nie mają już raczej szans na nowego lidera, tę rolę ma pełnić przede wszystkim Krystian Pieszczek, a ci co byli obecnie w składzie i zostają na kolejny rok mają dostać kredyt zaufania, co ma im pomóc zbudować potencjał. Wybrzeże powinno wzmocnić skład co najmniej dwoma zawodnikami.

Ze względu na dziurę pokoleniową, Zdunek Wybrzeże potrzebuje minimum dwóch wzmocnień na pozycjach juniorów. Wychowankowie poza Karolem Żupińskim na tym etapie mają się skupić na imprezach młodzieżowych. Jedno jest pewne. W Gdańsku na ostateczne rozstrzygnięcia kibice jeszcze poczekają.

Źródło artykułu:
Czy w 2020 roku Zdunek Wybrzeże będzie mocniejsze niż w minionym sezonie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
Grażyna Żaczek
24.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
wypuszczenie Wilsona to duzy blad ,to jest walczak ,znowu wezma jakes kevlary i beda sie dziwic ,ze nie ma wyniku.  
avatar
Godfather-Darth Vader
24.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Napinka jak zawsze = wynik jak zwykle.  
ziebus
23.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pewnie Lebiedev