Żużel. Kluby z PGE Ekstraligi dzwoniły do Karola Żupińskiego. Junior raczej zostanie w Zdunek Wybrzeżu

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Karol Żupiński, Mateusz Cierniak.
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Na zdjęciu: Karol Żupiński, Mateusz Cierniak.

Kluby startujące w PGE Ekstralidze cały czas szukają juniorów. Przez pewien czas na tapecie był Karol Żupiński. Gdańszczanin dostał kilka telefonów, ale raczej nie zmieni otoczenia.

Młodzieżowiec Zdunek Wybrzeża Gdańsk już rok temu był na celowniku klubów z PGE Ekstraligi. 17-latek wraz z rodzicami uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie kontynuowanie kariery w domu. Podczas najbliższego okna transferowego raczej też nie zmieni pracodawcy.

- Chodzę do szkoły i rok temu z rodzicami stwierdziliśmy, że najlepiej będzie zostać w Zdunek Wybrzeżu. Ostatnio znowu zgłosiło się kilka klubów z PGE Ekstraligi, ale raczej nigdzie nie przejdę. Rozmawiać i tak można dopiero od listopada. Tematem transferów zajmuje się mój tata. Mam ważny kontrakt w Gdańsku jeszcze na następny sezon - powiedział Karol Żupiński w rozmowie z WP SportoweFakty.
 
Zobacz także: Żużel. Oceniamy drużyny po sezonie. Drugi sezon bez play-off to już za dużo. Uśpiony potencjał Wybrzeża

Drużyna znad morza kolejny sezon z rzędu nie znalazła się nawet w fazie play-off. Podopieczni Mirosława Berlińskiego doznali kilku bolesnych porażek i rundę zasadniczą zakończyli dopiero na piątej pozycji. Niewielki wpływ na dorobek punktowy gdańszczan mieli juniorzy. Praktycznie tylko Żupiński zdobywał jakiekolwiek "oczka". - Kiepsko mi szło od połowy rozgrywek. Mam nadzieję, że w przyszłym roku moja średnia biegopunktowa będzie zdecydowanie lepsza. Stać mnie na dużo więcej - stwierdził.

ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm

17-letni żużlowiec od początku kariery nie ma najlepszego momentu startowego. W ostatnich miesiącach poprawił ten element, ale do ideału jeszcze sporo mu brakuje. - Trener Berliński mówił, że dalej muszę trenować te starty. Miałem problemy ze sprzętem, ale nie będę ukrywać, że też popełniałem błędy. Było w tym trochę mojej winy - przyznał junior Zdunek Wybrzeża.

Gdańszczanin ma już plan na zimowe przygotowania. Jarosław Hulko zadba o jego formę fizyczną. Ten trener współpracuje też z Krystianem Pieszczkiem. - Wszystkie zajęcia będę miał z trenerem Hulko - zakończył Żupiński.

Zobacz takżeŻużel. Ciekawa inicjatywa Zdunek Wybrzeża. Kibice negocjowali ceny gadżetów z zawodnikami

Źródło artykułu: