Żużel. Paweł Hlib zapłacił frycowe. Nie pomyślał "co będzie gdy" i to "gdy" się stało
Paweł Hlib wrócił w tym roku do jazdy na żużlu po 5-letniej przerwie. Mimo bardzo obiecującego początku, sezon w jego wykonaniu wypadł co najwyżej przeciętnie. 33-latek mówi otwarcie, że pogubił się i popełnił wiele błędów.
Przeczytaj także: Wilki Krosno przeprowadzą rewolucję? Można się spodziewać wielu zmian
Debiut był zarazem najlepszym meczem ligowym w jego wykonaniu. Później wyniki były już gorsze. Pojawiły się upadki (m.in. podczas turnieju w Niemczech doznał złamania łopatki), zaczęły się też problemy sprzętowe, a wyniki nie były satysfakcjonujące. Finalnie sezon zakończył ze średnią bieg. 1,633, co było 25. wynikiem w lidze.
- Początek sezonu był dla nas łaskawy i naprawdę dobry. Całe zimowe przygotowanie i ogromne inwestycje nie poszły na marne. Wszystko szło zgodnie z planem, byliśmy gotowi na nieznane (bo po pięciu latach i po takich zmianach jakie zaszły w speedwayu w tak krótkim czasie, to tak jakby uczyć się wszystkiego od nowa). Oddychaliśmy SZCZĘŚCIEM! - czytamy w komunikacie opublikowanym na fanpage'u Hlib Racing Team.
ZOBACZ WIDEO Kibice na PGE Narodowym. Tak wygląda największe żużlowe wydarzenie na świecie- Wiedzieliśmy, że będzie trudno, że trzeba będzie poświęcić wszystko dla jednego... Z każdej strony dostawaliśmy w twarz. Kontuzje, upadki.. Pogubiliśmy się. W głowie pojawiły się złe myśli, krytyka wobec siebie samego.
- Popełniłem wiele błędów w przygotowaniu, nie pomyślałem "co będzie gdy.." i to GDY się właśnie stało. Nie byłem ani na to gotowy, ani przygotowany. To największy błąd jaki w najbliższym sezonie będę chciał wyeliminować. Dlatego już od września ciężko pracuję (...) Chcę sam zapewnić sobie budżet, który pozwoli mi na osiąganie najwyższych celów - czytamy dalej (pełną treść komunikatu do kibiców można przeczytać TUTAJ).
Przeczytaj także: Kogo warto "wyciągnąć" z 2. ligi? Podpowiadamy pierwszoligowcom!
Na razie nie wiadomo, gdzie Paweł Hlib będzie kontynuował żużlową karierę. Odpowiedź na to pytanie poznamy jednak już niedługo, bowiem na termin 1-14 listoapda zaplanowane zostało okienko transferowe, który ustali przynależności klubowe na sezon 2020.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>