[tag=868]
[/tag]MRGARDEN GKM kompletuje kadrę na przyszłoroczny sezon. Grudziądzanie w poniedziałek ogłosili pozyskanie Nickiego Pedersena. Teraz przyjdzie czas na rozmowy z Piotrem Szymko, który zajmował się przygotowaniem toru. Przedłużenie współpracy jest bardzo prawdopodobne.
- Są szanse na moje pozostanie w Grudziądzu. Myślę, że tak właśnie będzie. Spotykamy się w środę w klubie i porozmawiamy o mojej dalszej przyszłości. Dopiero wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć na ten temat. Na razie nie rozmawialiśmy o żadnych konkretach, tylko umówiliśmy się na rozmowę - skomentował Piotr Szymko w rozmowie z WP SportoweFakty.
Zobacz także: Żużel. Marcin Turowski liderem formacji młodzieżowej MRGARDEN GKM-u. Uważa, że sobie poradzi
Działacze MRGARDEN GKM-u rozglądali się za nowym toromistrzem, gdy na raka zachorował Jerzy Bałtrukowicz. W ostatni dzień października otrzymaliśmy informację o śmierci tego zasłużonego pracownika. - Pracę w grudziądzkim klubie rozpocząłem na początku marca. Muszę przyznać, że obowiązki toromistrza bardzo mi odpowiadają. Obecnie jednak nie mogę jeszcze niczego potwierdzić - dodał.
To nie jest pierwsza przygoda naszego rozmówcy z tym klubem. Kiedyś reprezentował barwy miejscowego GKM-u i właśnie wtedy spotkał zmarłego toromistrza. - Startowałem w Grudziądzu. W 1982 roku byłem wypożyczony z Gdańska. Wtedy poznałem Jurka, czyli bardzo dawno temu - zaznaczył Szymko.
Zobacz także: Żużel. Pedersen granatem w szatni MRGARDEN GKM-u Grudziądz? Tam nie ma grzecznych chłopców
56-letni szkoleniowiec nie narzeka na brak propozycji. Niedługo może wrócić do trenowania zawodników. - Mam rzeczywiście kilka ofert. Co dalej ze mną? Więcej powiem po rozmowach w Grudziądzu. Tam mam blisko z domu, a poza tym praca toromistrza daje mi satysfakcję. Były fajne widowiska i miałem w tym swój udział. Przygotowanie toru to nie jest prosta rzecz. Jak drużyna zwycięża i wszystko jest zgodne z regulaminem, to każdy się cieszy - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Stacja Tokio. Polki wygrały Puchar Świata. Ewa Trzebińska "pomogła" Rosjankom