Żużel. Transfery. MRGARDEN GKM Grudziądz odpalił bombę. Nicki Pedersen podpisał kontrakt na dwa lata!
To jeden z hitów transferowych tegorocznej giełdy transferowej. MRGARDEN GKM poinformował właśnie, że podpisał kontrakt z Nickim Pedersenem. Duńczyk spędzi w Grudziądzu dwa najbliższe sezony!
- Potrzebowaliśmy kogoś, kto dorzuci do dorobku drużyny większą liczbę punktów. Po drodze przewijały się różne nazwiska, ale z różnych względów transfery nie były możliwe do realizacji. Wszystko zmieniło się, kiedy na tapecie pojawił się Nicki - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej GKM-u.
Grudziądzanie na początku lekko nie dowierzali, że Stelmet Falubaz tak łatwo zrezygnował z Nickiego Pedersena. Postanowili szybko skontaktować się z Duńczykiem, którego kandydatura odpowiadała im pod każdym względem. - Miał w tym roku średnią biegopunktową w okolicach 2,000, więc idealnie spełniał nasze oczekiwania sportowe. Postanowiliśmy spróbować. Cały czas zastanawialiśmy się, jaka będzie jego reakcja. Okazało się, że rozmowa o warunkach współpracy była bardzo krótka. Dłużej trwało parzenie kawy - przyznaje Cichoracki.
ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"GKM jest pewny, że Nicki będzie wzmocnieniem na torze i... w parku maszyn. To o tyle ciekawe, że Duńczyk znany jest z trudnego charakteru. Niektórzy twierdzą, że potrafi rozsadzić od środka każdą drużynę. - Jesteśmy pewni jego wyników, jak i postawy poza torem. Dlaczego? Odbyliśmy długą rozmowę, która utwierdziła nas w przekonaniu, że postępujemy słusznie - przekonuje Cichoracki.
Zobacz także: Speed Car Motor chciał Jasona Doyle'a. Zgodził się nawet na jego warunki, ale transfer upadł
Umowa z Nickim Pedersenem została zawarta na dwa lata. Jak już wcześniej informowaliśmy, stało się tak na wyraźną prośbę samego zawodnika. - Potwierdzam, że to Nicki zaproponował taką formułę współpracy. Kiedy ustaliliśmy wszystkie warunki współpracy, to Duńczyk zapytał, czy może mieć jeszcze jedną prośbę. Zapytaliśmy, o co chodzi, a on odparł, że chciałby dwuletni kontrakt. Powiedział, że widzi w naszym klubie potencjał i nie chciałby po roku szukać kolejnego pracodawcy. Nie widzieliśmy żadnego problemu. Było nam wręcz bardzo miło - podsumowuje Cichoracki.
Transfer Pedersena oznacza, że GKM ma gotowy zespół na sezon 2020. Wcześniej pozostanie w Grudziądzu ogłosili Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski, Przemysław Pawlicki i Kenneth Bjerre. Jedyny niedosyt to odejście Antonio Lindbaecka, który ma trafić do Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Grudziądzanie bardzo chcieli zatrzymać Szweda, którego cenią, ale temu zależało na pewnym miejscu w składzie.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>