Utarło się przekonanie, że sezon żużlowy w Polsce trwa od marca do października. Nic bardziej mylnego. Amatorzy wykorzystują wszelkie okazje do jazdy, a kiedy z torów znikają dmuchane bandy, wybierają się na prywatne obiekty - do Lginia, Międzyrzecza czy Dalabuszek.
10 listopada na 210-metrowym torze Tasmania Racing w podgostyńskich Dalabuszkach zrobiło się niezwykle tłoczno. Z okazji do jazdy skorzystał niemal cały zespół AKŻ Speedway Ostrów, a także grupa amatorów z Trzemeszna.
Ci pierwsi, trenujący tego dnia pod okiem Franciszka Jaziewicza, skorzystali z okazji i rozegrali wewnętrzne zawody. Do tej pory odbywały się one na torze w Ostrowie, ale z uwagi na brak wolnych terminów tradycyjne zakończenie sezonu nie doszło do skutku, a następnie zostało przeniesione na obiekt w Dalabuszkach.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata zdradził, ile wydaje na sprzęt. Suma przyprawia o zawrót głowy
Czytaj także: Triumf Daniela Bewleya w Australii. Pokonywał mniej znanych rywali
Przy okazji treningu zorganizowanego 10 listopada doszło rywalizacji w II Indywidualnych Mistrzostwach AKŻ Speedway Ostrów wystąpiło siedmiu spośród jedenastu zawodników tego zespołu. Warto podkreślić, że na starcie stanęło trzech debiutantów - z czego jeden z nich, Przemysław Płócienniczak, po raz pierwszy w karierze zasiadł na motocyklu żużlowym.
Wzorem poprzedniego roku zmagania były okrojone do dwóch serii startów. Każdy z uczestników miał do przejechania dwa razy po dwa okrążenia. O kolejności decydowała suma uzyskanych czasów.
Po zwycięstwo sięgnął ubiegłoroczny wicemistrz Jarosław Wawrzyniak, który jako jedyny dwukrotnie złamał granicę 30 sekund. Drugie miejsce zajął Michał Waluszyński, a trzeci był nasz redakcyjny kolega Mateusz Kozanecki. Zmaganiom przyglądali się m.in. Jacek Gomólski i Bartosz Smektała.
- Wobec problemów z dostępnością ostrowskiego stadionu pod koniec sezonu, dziękujemy Tomaszowi Kowalskiemu za stworzenie możliwości przeprowadzenia mistrzostw AKŻ Speedway Ostrów - powiedział prezes AKŻ Speedway Ostrów, Cezary Kozanecki w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
- Udało nam się kontynuować zapoczątkowaną w 2014 roku tradycję związaną z turniejami żużlowców-amatorów. Podobnie jak w poprzednim sezonie wróciliśmy do korzeni, czyli jazdy na dochodzenie - dodał.
Czytaj także: Nowa tabela biegowa. Menedżer będzie musiał być większym cwaniakiem
Jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne, żużlowi amatorzy będą kontynuowali jazdy w tym roku. Dla wielu z nich pojęcie "koniec sezonu" w zasadzie nie istnieje. Treningi w grudniu czy styczniu przestały dziwić. Niewykluczone, że amatorzy z Ostrowa zorganizują zimą także drugą edycję gali lodowej.
Klasyfikacja II Indywidualnych Mistrzostw AKŻ Speedway Ostrów:
Miejsce | Zawodnik | Czas 1 | Czas 2 | Punkty | Wynik |
---|---|---|---|---|---|
1. | Jarosław Wawrzyniak | 28,61 (7) | 27,68 (7) | 14 | 56,29 |
2. | Michał Waluszyński | 30,80 (6) | 31,43 (5) | 11 | 62,23 |
3. | Mateusz Kozanecki | 32,45 (5) | 30,71 (6) | 11 | 63,16 |
4. | Cezary Kozanecki | 33,68 (4) | 34,49 (3) | 7 | 68,17 |
5. | Miłosz Kaczmarek | 33,86 (3) | 34,36 (4) | 7 | 68,22 |
6. | Arkadiusz Kaczmarek | 34,52 (2) | 34,71 (2) | 4 | 69,23 |
7. | Przemysław Płócienniczak | 37,61 (1) | 41,83 (1) | 2 | 79,44 |